Pilc poczuł się urażony stwierdzeniem, że w zamian za poparcie Garbowskiego w listopadowych wyborach, chciał od niego stanowiska wiceprezydenta Opola.
- Kilkanaście dni temu pan Garbowski publicznie naruszył moje dobre imię - mówił Pilc stojąc przed siedzibą SLD. - Tomku, skłamałeś, mam nadzieję, że w ciągu 48 godzin zreflektujesz się. Jeśli nie, to spotkamy się w sądzie - zapowiedział Pilc, a działacze Twojego Ruchu pokazali Garbowskiemu symboliczną żółtą kartkę.
Garbowski odpowiedział już kilkadziesiąt minut później. Pilca nazwał "politycznym terrorystą", z którym nie będzie negocjował.
- Proszę napisać, że pozew będzie. Osobiście go napiszę - mówi nto.pl Jarosław Pilc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?