28. mistrzostwa Polski w maratonie kajakowym w Opolu

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
21-letnia Karolina Markiewicz (z przodu) z OTK Opole do ostatnich metrów walczyła o wygraną. Zdobyła srebrny medal i musiała uznać wyższość obrończyni tytułu Pauliny Wiewióry (z lewej).
21-letnia Karolina Markiewicz (z przodu) z OTK Opole do ostatnich metrów walczyła o wygraną. Zdobyła srebrny medal i musiała uznać wyższość obrończyni tytułu Pauliny Wiewióry (z lewej). Oliwer Kubus
Ponad 300 zawodników wystąpiło w 28. mistrzostwach Polski w maratonie kajakowym, które po raz drugi z rzędu odbyły się w Opolu.

- Podjęliśmy się wyzwania, ale ogromny wysiłek opłacił się - mówił Wacław Birecki, prezes Opolskiego Związku Kajakowego. - W sobotę przeżyliśmy niemały stres. Okazało się bowiem, że układane przez nas boje nawrotowe przemieściły się, co wynikało z faktu, że po nocnych intensywnych opadach RZGW musiał podnieść stan wody. Adrenalina z samego rana podniosła się bardzo mocno, jednak wszystko skończyło się szczęśliwie.

Organizatorzy nie zamierzają poprzestać i starają się o imprezy wyższej rangi. Są szanse, że w 2016 roku Opole będzie gospodarzem jednej z rund Pucharu Świata.

Dwudniowe regaty na Odrze rozpoczęły się od najbardziej prestiżowych wyścigów seniorskich - jedynek kajakarzy (na dystansie 26,1 km) i kanadyjkarzy (23,3 km).

Zwłaszcza druga z konkurencji była silnie obsadzona. Na liście startowej znaleźli się między innymi olimpijczycy z Londynu: Marcin Grzybowski i Piotr Kuleta. Kuleta, który od kilku miesięcy reprezentuje opolski AZS, ostatecznie nie wystąpił. Pod jego nieobecność ton rywalizacji nadawali Grzybowski i Bartosz Dubiak. Na mecie nieznacznie lepszy okazał się pierwszy z nich, na którego twarzy zmęczenie nie było zauważalne.

- 23 kilometry, a nawet więcej, pokonujemy każdego dnia - komentował Grzybowski. - To zaczątek przygotowań do następnego sezonu, w którym powalczę o kwalifikację olimpijską. W Londynie, startując w dwójce, odpadliśmy w półfinale. W Rio ten wynik chcę poprawić. Akwen w Opolu bardzo mi się podoba. Rok temu obserwowałem zawody. Chciałem nawet wystartować, ale nie miałem pod ręką łódki, więc postanowiłem, że przyjadę tu ponownie i wystartuję.

Satysfakcji nie ukrywał drugi na finiszu Dubiak.
- Liczyłem na medal, najlepiej na złoto, ale srebro też mnie satysfakcjonuje - stwierdził. - Na ostatnim kółku dopadło mnie takie zakwaszenie, że nie zdołałem podjąć skutecznej walki z Marcinem.

Do ostatnich metrów o wygraną walczyła nasza 21-letnia kajakarka Karolina Markiewicz, która musiała jednak uznać wyższość obrończyni tytułu Pauliny Wiewióry.

- Nie odczuwam niedosytu - mówiła zawodniczka AZS-u Politechniki Opole. - W tamtym roku byłam trzecia, w tym druga, więc jest progres. Warunki do łatwych nie należały. Przeszkadzała mgła, przez którą na dwóch pierwszych okrążeniach nic nie było widać.

Na podium stanęli też inni przedstawiciele opolskich klubów. Medale z najcenniejszego kruszcu zawisły na szyjach Natalii Winter i Pauliny Markiewicz (K-2 juniorek młodszych) oraz Roberta Świerca (K-1 młodzików, wszyscy OTK). W kategorii K-2 młodziczek brąz zdobyła para Martyna Leśniak - Natalia Żołnieruk (UKS MOS).

Zawody w Opolu reklamowano jako sprawdzian generalny przed rozpoczynającymi się za dwa tygodnie mistrzostwami świata w Oklahomie. Prawdopodobnie reprezentanci Polski za ocean się nie wybiorą.

- Brakuje pieniędzy na wyjazd - wyjaśniał Dubiak. - To daleka eskapada, a my nie mamy jeszcze załatwionych wiz. Sprzęt też nie został przetransportowany. Poważniejsza impreza międzynarodowa czeka nas dopiero za rok, gdy na Słowenii odbędą się mistrzostwa Europy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska