Saltex 4 liga: TOR Dobrzeń Wielki - Czarni Otmuchów 2-1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Michał Noga, napastnik TOR-u.
Michał Noga, napastnik TOR-u. Sławomir Jakubowski
Końcówka spotkania rozgrzała kibiców, ale gospodarze dali sobie strzelić tylko bramkę kontaktową.

Przed tygodniem piłkarze z Dobrzenia Wielkiego w ostatniej minucie wyjazdowego meczu ze Śląskiem Łubniany objęli prowadzenie 2-1, ale "zdążyli" jeszcze stracić gola. We wtorek w meczu IIrundy wojewódzkiego Pucharu Polski w 90. min stracili gola w Kup i odpadli z rozgrywek.

Dlatego gdy w 87. min prowadzili z Czarnymi Otmuchów 2-0, kibice pół żartem pół serio komentowali, że to jeszcze nie koniec emocji. I się nie pomylili. Minutę później zupełnie niegroźni wcześniej goście za sprawą Artura Szeląga "rozklepali" defensywę miejscowych, a akcję skuteczną główką zakończył Paweł Magier. Goście "poczuli krew", rzucili się do ataków, ale przez ostatnie 5 minut (razem z doliczonym czasem) już nie zagrozili.

- Zawsze pod koniec meczu nie potrafimy utrzymać dyscypliny, rozluźniamy się trochę i tracimy bramki - przyznał pomocnik TOR-u Michał Noga. - Dobrze, że tym razem gol dla rywala padł na 2-1, a nie na 2-2 i mamy komplet punktów.

Gospodarze wygrali zasłużenie. Po pierwszej, bezbarwnej z obu stron połowie, w drugiej mieli więcej z gry i wypracowali kilka akcji, po których powinni zdobyć bramki. Prowadzenie objęli w 55. min. Jarosław Draguć zagrał długą, prostopadłą piłkę za linię defensywy rywali, między obrońcę a bramkarza odważnie wszedł Noga i przejął podanie. Jego pierwszy strzał odbił bramkarz, ale dobitka była już skuteczna.

- Jestem napastnikiem, i od zawsze byłem uczony, by do końca iść za piłką. Poszedłem i tym razem się opłaciło, bo rywale jej nie przejęli, a ja z tego skorzystałem i padła bramka - relacjonował Noga.

W 75. min do jego podania wzdłuż bramki nie doszedł Jarosław Wolański, zaś za moment Noga niecelnie lobował wychodzącego bramkarza. Wreszcie w 87. min po indywidualnej akcji na 2-0 podwyższył Denis Luptak.

TOR Dobrzeń Wielki - Czarni Otmuchów 2-1 (0-0)
Bramki: 1-0 Noga - 50., 2-0 Luptak - 87., 2-1 Magier - 88.
TORDobrzeń: Grabowski - Malik, Draguć, Wolniaczyk, Mazurek (86. Zakrzewski) - Noga, Latusek, Sieńczewski, Luptak (90. W. Morka) - Wolny (72. Komor), Wolański (80. K. Morka). Trener Wojciech Lasota.
Czarni: Mańczyk - Kilian, Szewczyk, Marzec, Szeląg - Kotowski (61. Marszałek), Śliż (74. Rychlik), Wąchała, Stec, Łoziński - Łaciak (61. Magier). Trener Tomasz Rak.
Sędziował Marcin Bazan (Opole);
Żółte kartki: Mazurek - Łaciak, Kilian;
Widzów 100

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska