Tym razem nie chodzi jednak wyłącznie o położenie cienkiego dywanika asfaltowego, bo droga będzie też wzmocniona specjalną siatką.
Formalnie prace rozpoczęły się dziś, ale firma ustawiała głównie znaki i organizowała zaplecze. Dopiero jutro ruszy frezowanie nawierzchni, które potrwa dwa dni.
- Będą utrudnienia w ruchu, ale nie mam mowy o zamykaniu obwodnicy Opola - podkreśla Mirosław Pietrucha, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Na tym odcinku będzie ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę, ale tymczasowe organizacja ruchu nie przewiduje wahadła.
Prace - warte 2,6 mln zł - mają być bowiem prowadzone odcinkami o długości około 80 metrów, a utrudnienia w ruchu nie powinny zablokować obwodnicy.
Remont zakończy się na przełomie września i października, ale drogowcy nie chcą deklarować konkretnego terminu. Wiele zależy od pogody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?