Sędzia z Nysy, bohater nagrania, przechodzi w stan spoczynku

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Sąd Rejonowy w Nysie
Sąd Rejonowy w Nysie strona internetowa sądu
Sędzia Roman Bogdanowicz złożył wniosek do ministra sprawiedliwości o przeniesienie go w stan spoczynku.

Przypomnijmy, lokalne radio ujawniło, że sędzia wydziału rodzinnego umawiał się na spotkania z kobietą - stroną prowadzonej przez niego sprawy sądowej. Podczas tych spotkań szczegółowo ustalał treść wyjaśnień, które miała składać nysanka.

Sędzia podpowiadał konkretne odpowiedzi i tłumaczył, czego kobieta nie powinna mówić, sugerował także wysokość alimentów, które może zasądzić.

Dzisiaj biuro prasowe Sądu Okręgowego poinformowało, że nyski sędzia złożył wniosek do ministra sprawiedliwości o przeniesienie go w stan spoczynku. Mógł o to wystąpić, gdy przepracował na stanowisku sędziego 30 lat i ukończył 60 lat.

- Przejście sędziego w stan spoczynku nie tamuje wszczętego postępowania dyscyplinarnego - zaznacza Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego SO w Opolu. - Sędzia w stanie spoczynku odpowiada dyscyplinarnie także za uchybienie godności urzędu w okresie pełnienia służby.

Co grozi sędziemu z Nysy?

Aktualnie Prezes Sądu Okręgowego w Opolu, w związku z treścią ujawnionych materiałów dziennikarskich, wystąpił do Rzecznika Dyscyplinarnego dla okręgu opolskiego z żądaniem przeprowadzenia czynności dyscyplinarnych w sprawie sędziego Romana Bogdanowicza.

W Sądzie Okręgowym w Opolu trwa w tej sprawie postępowanie wyjaśniające prowadzone przez Rzecznika Dyscyplinarnego. Najbliższe czynności odbędą się 18 września.

Równocześnie w Sądzie Dyscyplinarnym - Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu zostało wyznaczone posiedzenie w przedmiocie wydanego przez Prezesa Sądu Rejonowego w Nysie zarządzenia o odsunięciu sędziego od wykonywania czynności. Odbędzie się ono 29 września.

Najsurowszą sankcją za przewinienie dyscyplinarne jest dla czynnego sędziego złożenie z urzędu, natomiast dla sędziego w stanie spoczynku - pozbawienie stanu spoczynku.

Niezależnie od prowadzonego postępowania dyscyplinarnego, przeciwko sędziemu może być prowadzone postępowanie karne, jeżeli czyn wyczerpuje równocześnie znamiona przestępstwa.

W takim przypadku Sąd Dyscyplinarny musi zezwolić na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej (uchylić sędziemu immunitet).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska