Wszystko zaczęło się od zgłoszenia na policję o mężczyźnie śpiącym w samochodzie. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna zaparkował samochód na nie swojej posesji.
- Podczas rozmowy z policjantami 18-latek nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojej obecności na cudzej posesji - mówi asp. Agata Aleksiejewicz z głubczyckiej policji.
Mundurowi sprawdzili auto i znaleźli w nim skradzioną wiertarkę. Podejrzanego o kradzież 18-latka policjanci zatrzymali, a wiertarkę oddali właścicielowi, który jej wartość wycenił na 1000 złotych.
Kryminalni ustalili, że 18- latek na teren posesji przyjechał ze znajomymi. Na miejscu zorientował się, że zabrakło mu paliwa na powrót do domu. Koledzy poszli po paliwo, a on wszedł do otwartego pomieszczenia gospodarczego skąd zabrał wiertarkę.
Znużony oczekiwaniem na pomoc usnął. Obudzili go policjanci. Usłyszał już zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?