Zmodernizowana właśnie hala w Otmęcie liczy ponad 40 lat, ale takiego wydarzenia, z taką oprawą i z taką frekwencją dawno już nie było. Ostatnimi czasy wypełniona po brzegi była chyba w złotych czasach piłkarek ręcznych z Krapkowic. Nic dziwnego, że choć tylko sparingowe to starcie Zaksy Kędzierzyn-Koźle z BBTS-em Bielsko-Biała przyciągnęło 800 fanów.
Niestety nie do końca mogli być zadowoleni, bo prawdziwych emocji dostarczył tylko jeden set, a co więcej to rywale Zaksy rozdawali karty.
- Za nami trudny tydzień, w którym ciężko pracowaliśmy, aż cztery razy mieliśmy zajęcia na siłowni, a dodatkowo mieliśmy pięciosetowy trening z Jastrzębskim Węglem - mówił trener kędzierzynian Sebastian Świderski. - Brakowało świeżości, ale zmęczeniem nie możemy się tłumaczyć, bo na nie mamy być przygotowani. Zaplanowałem, że mimo wszystko zrobimy skok jakościowy, a tego zabrakło. Wynik nie cieszy, ale był sprawą drugorzędną. Bardziej martwi postawa i poziom naszej gry. Z drugiej strony jesteśmy w okrojonym składzie, grają młodzi chłopcy i to musi mieć wpływ na postawę na parkiecie.
Dużo bardziej zadowoleni byli goście, których grą dobrze kierował Grzegorz Pilarz, zagrywką i przyjęciem imponował Sergiej Kapelus, a najlepszy na parkiecie był Wojciech Ferens. Wszyscy niedawno grali w Kędzierzynie-Koźlu.
Pierwszy set meczu towarzyskiego wyrównany był do stanu 12:12. Po błędach naszych siatkarzy BBTS odskoczył na 19:14. Trener Świderski tylko kręcił głową z niedowierzaniem, próbował ratować zespół czasami, ale nic one nie dały. O tej partii kędzierzynianie powinni szybko zapomnieć, ale nie udało się i w kolejnej przy zagrywkach Kapelusa przegrywali 6:12. Mniejsza liczba błędów własnych, kilka lepszych serwisów i gra blokiem pozwoliły dojść na dwa punkty, ale na tym się skończyło.
Trzecia odsłona usatysfakcjonowała kibiców. Była walka, wymiany, ostre zagrywki i siatkarskie "gwoździe". W bloku brylował Jurij Gladyr i Zaksa prowadziła 14:10. Ale zaliczyła przestój, straciła pięć punktów z rzędów i nie zdołała przejąć inicjatywy. a
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BBTSBielsko-Biała 0:3 (-17, -21, -23)**
ZAKSA: Abdel-Aziz, Gladyr, Wiśniewski, Kooy, Ruciak, Witczak, Banach (libero) - Zapłacki, Loh, Maziarz, Rejno. Trener Sebastian Świderski
BBTS: Pilarz, Sobala, Ferens, Bućko , Kapelus, Polański, Dębiec (libero) - Kwasowski, Neroj. Trener Piotr Gruszka**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?