Piłkarska III liga: Skalnik Gracze - Górnik II Zabrze 1-1

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Przy piłce zdobywca bramki dla Skalnika Przemysław Czajkowski.
Przy piłce zdobywca bramki dla Skalnika Przemysław Czajkowski. Sławomir Jakubowski/archiwum
Gospodarze gola stracili w ostatniej akcji meczu w siódmej minucie doliczonego czasu gry.

Niezwykle rozżaleni byli nasi piłkarze po tym spotkaniu. Arbiter doliczył trzy minuty, ale w ich trakcie była około dwuminutowa przerwa ze względu na kontuzję jednego z zawodników Skalnika. Goście dążyli do zdobycia wyrównującej bramki. Mieli rzut rożny, po którym wydawało się, że sędzia musi już zakończyć mecz. Gospodarze znów wybili piłkę na korner i po nim w zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki wepchnął Michał Teichman.

- Można się załamać - przyznał trener gospodarzy Grzegorz Kutyła. - Zagraliśmy dobry mecz i powinniśmy go wygrać. Niestety brak skuteczności, szczęścia i kilka kontrowersyjnych decyzji sędziego sprawiły, że znów się nie udało.

Skalnik prowadzenie objął w 35. min po składnej akcji. Po podaniu Damiana Lenkiewicza do siatki z bliska trafił Przemysław Czajkowski. W pierwszej połowie dobrą okazję miał jeszcze Lenkiewicz, ale uderzył zbyt anemicznie. Po drugiej stronie boiska po błędzie Mateusza Płazy w korzystnej sytuacji znalazł się Przemysław Oziębała. Próbował on lobować Piotra Kowalczyka, ale golkiper miejscowych nie dał się zaskoczyć.

W drugiej odsłonie Skalnik powinien podwyższyć prowadzenie. Okazje ku temu mieli: Michał Wasilewski i Radosław Szypuła. Po strzale Zygmunta Bąka piłka natomiast odbiła się od poprzeczki następnie od linii bramkowej i wyszła w pole. Piłka znalazła się też w siatce bramki zabrzan po strzale Piotra Ficonia, ale sędzia odgwizdał jego faul na bramkarzu gości Mateuszu Kuchcie. To też obok znacznego przedłużenia czasu gry była kontrowersyjna decyzja arbitra podobnie jak nieodgwizdanie przez niego faulu na Z. Bąku kilka chwil przed zakończeniem meczu.

Wszystkie okoliczności tego meczu sprawiły, że nasi piłkarze po jego zakończeniu mieli ogromny niedosyt.
Skalnik Gracze - Górnik II Zabrze 1-1 (1-0)
1-0 Czajkowski - 35., 1-1 Teichman - 90.
Skalnik: P. Kowalczyk - Kozłowski, M. Płaza, Ficoń, T. Kowalczyk - Lenkiewicz (57. Wasilewski), Parada, Sukiennik (90. Rogan), Paciorek, Mroziński (77. Szypuła) - Czajkowski (61. Z. Bąk). Trener Grzegorz Kutyła.
Górnik II: Kuchta - Dankowski (73. R.Wolsztyński), Otwinowski, Rutkowski (37. Strzalla) - Piwowarczyk, Bartusiak, Piasecki, Kucza, Oziębała (46. Teichman) - Nowak, Skrzypczak. Trener Dariusz Koseła.
Sędziował Krzysztof Palej (Rybnik). Żółte kartki: Kozłowski, Lenkiewicz, Parada, Paciorek, Mroziński, Z. Bąk - Piwowarczyk, Skrzypczak, Bartusiak, Otwinowski. Czerwona kartka: Parada - 90. (za dwie żółte). Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska