Saltex 4 liga: Pogoń Prudnik - Start Namysłów 2-0

- Mamy swoje kłopoty i jeżeli nasz jedyny napastnik nie ma okazji, bądź ich nie wykorzystuje, to ciężko nam myśleć o zdobywaniu goli i wygrywaniu - wyjaśniał Dariusz Przybylski. - Tym razem pomógł nam bardzo i wygraliśmy ważny mecz.

Rudzki dał o sobie znać już po pięciu minutach. Przed polem karnym faulował Rembielak, a Rudzki precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego nie dał Stasiowski szans na skuteczną interwencję. W kolejnych minutach żadna z ekipo nie osiągnęła przewagi, ciężko było się doczekać na składną i przemyślaną akcję, która byłaby jeszcze zaskoczeniem. Dlatego większość była przerywa i gra toczyła się między jednym, a drugim pole karnym.

W 42. minucie prudniczanie po przejęciu piłki wyprowadzili szybki kontratak. Piłka ostatecznie trafiła na 10 metr przed bramką Startu, a Rudzki wiedział jak z tego skorzystać. Bramka do szatni chyba podłamała gości, a już na pewno stało się tak w 49. minucie. Wówczas drugą żółtą kartkę obejrzał Tistek i namysłowianie musieli sobie radzić w dziesiątkę. To utrudniało zadanie "gonienia" wyniku, ale goście ambitnie starali się o kontaktowego gola.

W efekcie zostawili nieco więcej miejsca rywalowi, który starał się po raz drugi skontrować. Okazji jednak już nie wypracował, gdyż w decydujących momentach brakło dokładnych podań, a czujni byli defensorzy. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku gospodarzy.

Pogoń Prudnik - Start Namysłów 2-0 (2-0)
1-0 Rudzki - 5., 2-0 Rudzki - 42.
Pogoń: Roskosz - Rysz, Cajzner, Wicher (51. Płóciennik), Dziwisz - Pietruszka, Scholz, Rewucki, Gościej (66. Borowicz) - Rudzki, Surma. Trener Dariusz Przybylski
Start: Stasiowski - Krystian Błach, Zalwert, Żołnowski, Tistek, Rembielak (50. Kamil Błach) - Sarnowski, Dempniak (60. Włoszczyk), Biliński (89. D. Raszewski) - Pabiniak, Smolarczyk (75. Kostrzewa). Trener Damian Zalwert
Sędziował Marcin Biegun (Opole); Żółte kartki: Rewucki, Borowicz - Rembielak, Tistek, Krystian Błach, Kostrzewa. Czerwona kartka: Tistek (49., druga żółta); Widzów 150.