- Jest poprawa w naszej grze, a najważniejsze, że zagraliśmy wreszcie na zero z tyłu - oceniał Tomasz Rak, trener ekipy z Otmuchowa. - We wcześniejszych meczach stwarzaliśmy okazje, zdobywaliśmy bramki, ale za łatwo je traciliśmy i to było decydujące. Byliśmy zespołem lepszym od Victorii w przekroju meczu, ale mieliśmy też w dwóch sytuacjach szczęście.
Ale miejscowi mogli, a nawet powinni stracić gola. Przy stanie 0-0 w idealnej okazji bardzo dobrze na dalszy słupek uderzył bowiem Rogowski, ale Mańczyk spisał się jeszcze lepiej i jakoś zdołał odbić piłkę. Potem w 76. minucie bramkarzowi Czarnych dopisało szczęście. Ponownie uderzał Rogowski, ale tym razem trafił w poprzeczkę.
- Żal zwłaszcza tej pierwszej sytuacji, bo zupełnie inaczej ustawiłby się mecz - powiedział Bogdan Kowalczyk, trener Victorii. - W pierwszej połowie jeszcze prezentowaliśmy się nieźle, ale w drugiej to rywal przeważał do zdobycia gola. Potem my staraliśmy się bardziej, ale się nie udało.
Druga część rozpoczęła się od okazji Łozińskiego, który w czystej sytuacji spudłował, za chwilę piłka wylądowała po jego dobitce w siatce, ale był na spalonym. W 65. minucie szansę miał z kolei A. magier, ale Szarek popisał się instynktem. Wreszcie w 68. minucie Z własnej połowy piłkę posłał Szeląg, a Rychlik głową zgrał ją na siódmy metr, gdzie niepilnowany Łaciak wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem.
Na zakończenie spotkania czarni powinni zdobyć drugiego gola. Wyszli bowiem w trzech na bramkarza, ale Wąchała zdecydował się na podcinkę, ale zrobił to źle i piłka poszybowała nad poprzeczką. Tymczasem dwóch jego kolegów miało przed sobą pustą bramkę.
Czarni Otmuchów - Victoria Chróścice 1-0 (0-0)
1-0 Łaciak - 68.
Czarni: Mańczyk - Kilian, Szewczyk, Marzec, Szeląg - Śliż (61. A. Magier), Wąchała, Stec (90. Tomoń) - Łoziński, Łaciak (88. Klag), P. Magier (61. Rychlik). Trener Tomasz Rak.
Victoria: Szarek - Węgrzyn,Szwed, Jacek, Staszewski - Niemczyk (63. Tuński), Szałański (70. S. Polok), Dastin Polok, Doliński (75. Kołodziej) - Dora, Rogowski. Trener Bogdan Kowalczyk.
Sędziował Tomasz Wąsiak (Kluczbork)
Żółte kartki: Rychlik - Doliński, Szwed
Widzów 100
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
