Przez Mały Rynek od dziś jeździmy inaczej

Artur  Janowski
Artur Janowski
Prace na Małym Rynku mają potrwać do końca listopada.
Prace na Małym Rynku mają potrwać do końca listopada. Archiwum
Nieoczekiwania zmiana organizacji ruchu na remontowanym placu potrwa dwa tygodnie. Kierowcy powinni uważać, bo pojadą przez plac budowy.

Dziś o godzinie 7.00 zmieniła się organizacja ruchu na Małym Rynku. Wykonawca przebudowy zamknął odcinek placu od ul. Zwierzynieckiej do Staromiejskiej, a samochody wjeżdżające na Mały Rynek od strony Zwierzynieckiej pojadą wzdłuż klasztoru sióstr de Notre Dame do ul. Havla.

Samochody pojadą po niedawno położonej kostce granitowej.

Zmiana jest nieoczekiwana, bo ratusz spodziewał się, że wykonawca wprowadzi tę organizację ruchu dopiero w październiku i będzie on obowiązywać do końca inwestycji. Teraz jednak plany się zmieniły.

- Zakładamy, że kierowcy będę jeździć obok klasztoru przez nieco ponad dwa tygodnie, potem wracamy do poprzedniego układu, który pozostanie do końca przebudowy - zapowiada Wiesław Wójcik, współwłaściciel firmy Best-Opebel.

Nową organizację ruchu wymuszają niezbędne prace ziemne. Na szczęście choć wykonawca musiał nadrabiać czas z powodu wstrzymania prac przez konserwatora zabytków, to wszystko wskazuje na to, że inwestycja zakończy się 30 listopada, jak zakłada umowa.

Best - Opebel położył już sporo nowej kostki, a także - zgodnie z zaleceniami konserwatora - odtworzył stary bruk. Z placu zniknęły murki, a także drzewa, które przesadzono. Trwają też prace przygotowawcze pod przebudowę istniejącej stacji trafo.

Na przełomie września i października powinien ruszyć montaż specjalnych płyt betonowych, którymi wyłożona będzie większa część Małego Rynku.

Jedną z nich można już zobaczyć na placu i widać, że jest bardzo jasna, a utrzymanie przebudowanego placu w czystości będzie nie lada wyzwaniem dla służb porządkowych.

Cała inwestycja ma kosztować budżet miasta ponad 3,4 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska