Stal Nysa pokazała duże możliwości. Za tydzień rusza liga

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Mateusz Zarankiewicz, nowy zawodnik Stali Nysa
Mateusz Zarankiewicz, nowy zawodnik Stali Nysa Sławomir Jakubowski
- Możemy z optymizmem przystąpić do sezonu w I lidze - powiedział po ostatnim sprawdzianie swojej drużyny trener naszych siatkarzy Janusz Bułkowski.

Stal w Nysie podejmowała trzech rywali, ale program zakładał dwa półfinały i mecze o miejsca. W sobotę nasz zespół zmierzył się z jedynym II-ligowcem w stawce - Gwardią Wrocław, którą pokonał 3:1 (21, 20, -25, 20). Nasz zespół rozpoczął w składzie:#Szczurek, Nożewski, Długosz, Dzikowicz, Piotrowski, Kalembka i Biniek (libero). W pierwszej partii objął prowadzenie 6:3 i kontrolował wydarzenia. W kolejnej walka trwała do stanu 13:12, a wówczas nasi zdobyli trzy punkty z rzędu blokiem i utrzymali zaliczkę. W trzecim secie przegrali mimo prowadzenia 22:20, a w ostatnim systematycznie budowali przewagę.

W drugim półfinale Victoria PWSZ Wałbrzych wygrała z Wartą Zawiercie 3:1 (-22, 26, 20, 19). W spotkaniu o 1. miejsce nysanie wręcz zdeklasowali ligowego rywala z Wałbrzycha, zwyciężając 3:0 (13, 18, 21), a trener Bułkowski w wyjściowej szóstce zmienił tylko Bartłomieja Dzikowicza na Dawida Bułkowskiego.
- Szóstka się krystalizuje, ale najcenniejsze jest to, że cała dwunastka jest równa, każdy ma ambicję grania, to podnosi rywalizację i jest wielkim plusem - mówił trener Bułkowski.

Dwie partie finału zaczynały się od wyrównanej walki, odpowiednio do stanu 8:7 i 12:12, ale w środkowej części rywal jednym punktem odpowiadał na trzy Stali. W pozostałych gospodarze od pewnego momentu w każdym elemencie przewyższali rywala i gładko go ogrywali.
- Decydująca była zagrywka, to ona ustawiała mecz - dodał Bułkowski. - Była mocna i dokładna, a przez to łatwiej się blokowało i broniło. Cieszy, że w kontrze byliśmy niemal bezbłędni. To był bardzo dobry mecz dla mnie, bo powinien pozwolić chłopakom uwierzyć w siebie i w to, że stać ich na dobrą siatkówkę. a

Nysanie zgarnęli także w komplecie nagrody indywidualne. Najlepszym atakującym turnieju został Mateusz Piotrowski, rozgrywającym - Patryk Szczurek, libero - Szymon Biniek, a MVP - Kamil Długosz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska