Badanie to służy ewentualnemu wczesnemu wykryciu zmian nowotworowych w piersi, co umożliwi podjęcie szybkiego leczenia. Łącznie takich zaproszeń pójdzie w tym roku do Opolanek ok. 69 tysięcy.
- Zaproszenia dla tych pań, które wykonują mammografię regularnie, są tylko przypomnieniem o możliwości ponownego wykonania takiego badania - mówi Wiesława Kaczmarek, kierownik ośrodka nadzorującego program badań z Opolskiego Centrum Onkologii. - Przysługuje ono za darmo kobietom z wyznaczonych roczników raz na dwa lata. Natomiast dla pacjentek, które jeszcze mammografii nie miały, zaproszenia są informacją, iż warto, a nawet trzeba ją wykonać, by mieć pewność, że z piersiami nic się nie dzieje.
Na Opolszczyźnie jest 9 pracowni, do których można się zgłosić na badanie piersi. Dodatkowo przeprowadza się je w 5 mammobusach, które kursują po województwie. Lista placówek (i telefonów kontaktowych) jest na zaproszeniach. Miejsce badania kobieta może sobie wybrać dowolnie.
- Niestety, do tej pory na nasze zaproszenie zgłaszało się niecałe 40 proc. mieszkanek Opolszczyzny - ubolewa Wiesława Kaczmarek. - W kraju nie jest lepiej, na zaproszenia odpowiada tylko ok. 44 proc. kobiet. Dlatego paniom trzeba ciągle przypominać, aby się badały, nie uciekały od problemu i nie chowały głowy w piasek. Żeby potem nie było za późno.
Zaproszenie nie jest jednak niezbędnym warunkiem do wykonania mammografii. Panie, które jeszcze go nie otrzymały, bez problemu mogą wykonać badanie w dowolnej pracowni. W rejestracji nie trzeba go bowiem pokazywać.
Z kolei do Opolanek w wieku 25-59 lat jeszcze w lipcu poszło prawie 80 tys. zaproszeń na bezpłatną cytologię. Służy ona do wczesnego wykrywania raka szyjki macicy. Na Opolszczyźnie jest ok. 80 nowych zachorowań rocznie. Na razie na badanie zgłosiło się ok. tysiąca pań. W ubiegłym roku na wysłanych ponad 94 tys. zaproszeń odpowiedziało tylko ok. 7800 pacjentek.
- Ogółem w 2013 r. w naszym województwie wykonano jednak cytologii więcej, ponad 21 tysięcy, bo część kobiet zrobiła sobie takie badanie w prywatnym gabinecie - mówi Halina Guzikowska z Wojewódzkiego Szpitala Ginekologiczno-Położniczego w Opolu, nadzorująca program. - Dlatego ocena zgłaszalności na podstawie samych zaproszeń może nie być miarodajna. Na pewno jednak powinna być większa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
