Ćwiczenia antyterrorystów na zaporze Jeziora Otmuchowskiego

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Ćwiczenia na jednym z wielu obiektów infrastruktury krytycznej na Opolszczyźnie. Terroryści opanowali zaporę.
Terroryści opanowali zaporę. Antyterroryści ją odbijali.

Ćwiczenia antyterrorystów w Otmuchowie

Z policyjnego konwoju uciekło dwóch więźniów, byłych wojskowych. Dostali się na teren zapory Jeziora Otmuchowskiego i zagrozili wysadzeniem jej. co groziłoby zalaniem terenów leżących poniżej zbiornika, w tym 50-tysięcznej Nysy.

Do akcji na zaporze wyruszyli policyjni antyterroryści. Na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń, których ostatni etap obserwowali dziś w Otmuchowie liczni przedstawiciele władz i samorządów.

- Tego rodzaju zagrożenia są realne. Zapora w Otmuchowie czy Nysie należy do strategicznych dla bezpieczeństwa obiektów - mówi Piotr Stachura, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, która współorganizowała ćwiczenia.

W całym kraju kończy się obecnie typowanie przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa obiektów, zakładów i budowli tzw. infrastruktury krytycznej, których uszkodzenie lub unieruchomienie stwarza zagrożenie dla wielu ludzi. Szczegółowa lista obiektów jest tajna, ale wiadomo, że znajdują się na niej m. in. Wszystkie zapory wodne czy choćby Elektrownia Opole.

- 70 procent obiektów infrastruktury krytycznej na Opolszczyźnie ma już gotowe plany ochrony, które przewidują sposób postępowania także w takich sytuacjach. Do końca roku wszystkie pozostałe plany też będą zatwierdzone przez wojewodę - mówi Henryk Ślęziak, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim.

Dozór nad infrastrukturą krytyczną jest obowiązkiem właściciela, także prywatnego. Wrocławski RZGW od ponad roku ma monitoring wizyjny i kamery na wszystkich zaporach i jazach. Obraz trafia do pracującego non stop centrum operacyjnego we Wrocławiu.

- Monitoring, zabezpieczenia elektroniczne nie zawsze się sprawdzają. Najlepszą ochroną są ludzie - komentuje dr Grzegorz Kwaśniak, ekspert bezpieczeństwa z nyskiej PWSZ. - Kiedy przed rokiem w ramach konferencji o infrastrukturze krytycznej pojechaliśmy na zaporę w Otmuchowie, na miejscu pilnował jej jeden człowiek. To zdecydowanie za mało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska