W Izbicku, Leśnicy i Jemielnicy samorządowcy nie mają rywali w wyborach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Brygida Pytel jest na razie jedyną kandydatką w Izbicku.Łukasz Jastrzembski stara się o reelekcję w Leśnicy.Marcin Wycisło chce być wójtem w Jemielnicy.
Brygida Pytel jest na razie jedyną kandydatką w Izbicku.Łukasz Jastrzembski stara się o reelekcję w Leśnicy.Marcin Wycisło chce być wójtem w Jemielnicy.
Choć komitety wyborcze mogą zgłaszać kandydatów na wójtów i burmistrzów już od kilku dni, to w części gmin idzie to bardzo opornie.

W Izbicku aktualna wójt Brygida Pytel (mniejszość niemiecka) jest na razie jedynym kandydatem na to stanowisko i najprawdopodobniej nie będzie miała rywala. W gminie, w której od wielu lat rządzi mniejszość, nie zarejestrował się w tym roku żaden lokalny komitet wyborczy. A duże partie polityczne m.in. PO, PiS, SLD nie kwapią się do tego, żeby powalczyć o tak mały urząd.

- Dla mnie jest to sygnał, że ludzie są zadowoleni z dotychczasowych rządów i nie widzą potrzeby zmiany wójta - uważa Brygida Pytel, aktualna wójt Izbicka. - W tych wyborach będę starała się o reelekcję na czwartą kadencję. Ale to będą moje ostatnie cztery lata na tym stanowisku. Potem odchodzę na emeryturę, bo chciałabym jeszcze znaleźć czas na realizację prywatnych zainteresowań.

To nie pierwsza taka sytuacja w Izbicku. Wójt nie miała kontrkandydatów także w ostatnich wyborach samorządowych w 2010 roku.

Podobny scenariusz, czyli wybory z tylko jednym kandydatem, szykuje się w Leśnicy. Tam start zadeklarował na razie tylko Łukasz Jastrzembski, który powalczy o głosy z ramienia mniejszości.

- Byłbym ostrożny w przesądzaniu, że nie będzie żadnego kontrkandydata - mówi Jastrzembski. - Komitety mają jeszcze czas, żeby kogoś zgłosić.

Fakty są jednak takie, że przedstawiciele pięciu lokalnych komitetów, z których startować będą radni, już zadeklarowali, że o fotel burmistrza walczyć nie będą.

- W przypadku, gdy wystartuje tylko jeden chętny, wyborcy zostaną zapytani czy są "za", czy "przeciw" objęciu stanowiska przez danego kandydata - tłumaczy Rafał Tkacz dyrektor opolskiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej w Opolu. - Taki kandydat musi uzyskać co najmniej 50 proc. poparcia plus jeden głos, by mógł objąć stanowisko wójta lub burmistrza. W przeciwnym razie, wyboru szefa gminy dokonają radni gminy w tajnym głosowaniu.

Wciąż nieznana jest natomiast liczba kandydatów w Jemielnicy. Tutaj urzędujący wójt Joachim Jelito odchodzi ze stanowiska, a mniejszość niemiecka, która rządziła w gminie, poparła Macina Wycisło - 33-latka, którzy dziś kieruje strzeleckim oddziałem Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Teoretycznie kontrkandydata mógłby wystawić komitet Stowarzyszenia Odnowy Wsi Piotrówka, albo któryś z komitetów dużych partii politycznych. Ale takie decyzje jeszcze nie zapadły, wiec Marcin Wycisło jest na razie jedynym kandydatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska