III liga: Swornica Czarnowąsy - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 0-2

Przed wyjątkowo trudnym zadaniem stanęli gracze Swornicy w kolejnym meczu o III-ligowe punkty. W zespole gości z Bielska-Białej znalazło się bowiem aż dziesięciu piłkarzy z ekstraligowej kadry Podbeskidzia.

Nie zrażeni tym gospodarze konsekwentnie realizowali założenia taktyczne, których celem było ograniczanie dostępu do własnej bramki i konstruowanie kontrataków. Jeden z nich omal nie przyniósł oczekiwanego efektu. W 32. min bliski szczęścia był Tomasz Jaworski.

- Sytuację naszej ekipy wyrażnie pogorszyła czerwona kartka, którą ukarany został jeszcze w pierwszej połowie Paweł Słonecki - ubolewał grający trener Swornicy Wojciech Scisło. - Paweł nieco się pogubił i pozostała mu akcja obronna. Mimo straty obrońcy długo radziliśmy sobie z napierającym przeciwnikiem .

Tak było do 75. min spotkania. Uważnie grającym defensorom "Swory" przydażył się poważny błąd. Pozwolili się ograć Senegaslczylkowi Idrissie Cisse i było 1-0 dla zespołu gości.

Gospodarze nie załamali się tym niepowodzeniem i często gościli na połowie swego przeciwnika. Szczególnie w doliczonym czasie mieli okazje do wyrównania. W tej fazie spotkania kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dominik Franek. Jeszcze lepsza była interwencja bramkarza przyjezdnych Sebastiana Madejskiego. Kilkadziesiąt sekund póżniej wynik spotkania ustalił strzałem z bliskiej odległości Wojciech Okińczyc .

Swornica Czarnowąsy - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 0-2 (0-0)
0-1 Cisse - 75., 0-2 - Oklińczyc - 90.
Swornica: Stodoła - Słonecki I(38.), Brzozowski, Szampera, Szynklarz - Bienias (70. Benedyk), Sikorski (70. Bednarski), Surowiak, Jędrzejczyk (75. Franek) - Scisło, Jaworski (86. Suchecki). Trener Wojciech Scisło.
Podbeskidzie: Madejski - Pazio, Byrtek, Horoszkiewicz (60. Łaciak), Jarosz - Adu, Deja, Lenartowski, Patejuk (60. Gladus) - Okińczyc, Cisse
Sędziował Miłosz Widlarz (Żywiec); Widzów 50.