Podopieczni trenera Łukasza Rogacewicza po znakomitym wrześniu, w którym w pięciu meczach zdobyli aż 13 punktów, październik zaczęli źle. Zespół Górnika był w strefie spadkowej, ale to niewygodny rywal, a szczególnie na swoim wąskim boisku.
Gospodarze szybko wyprowadzili dwa ciosy. W 12. min najlepszy strzelec III ligi opolsko-śląskiej Sebastian Siwek zgrał piłkę głową do Michała Haftkowskiego, a ten strzałem w "długi róg" pokonał naszego bramkarza Tomasza Kasprzika. Jeszcze Ruch się dobrze nie podniósł po tej stracie, a przegrywał już 0-2. Dośrodkowanie Wojciecha Szumilasa wykorzystał wspomniany Siwek. Precyzyjnym strzałem głową, po którym piłka wylądowała w okienku zdzieszowickiej bramki, zdobył 12. gola w sezonie.
Ruch w drugiej połowie pokazał dlaczego znajduje się w czołówce tabeli. Był w tej odsłonie znacznie lepszy. Udało mu się jednak zdobyć tylko jednego gola. W 61. min po dośrodkowaniu Mariusza Kapłona głową uderzał Łukasz Damrat. Piłka trafiła w słupek bramki gospodarzy, ale stoper "Zdzichów" Michał Bachor strzałem z woleja nie dał szans golkiperowi Górnika Damianowi Matrasowi na skuteczną interwencję.
Matras był jednak bohaterem spotkania. To dzięki jego postawie gospodarze mogli się cieszyć ze zdobycia trzech punktów. Przynajmniej trzy razy nasi zawodnicy łapali się za głowy po jego skutecznych obronach uderzeń: Denisa Sotora, Mateusza Szatkowskiego i Wojciech Dudka. Wygrał też pojedynek sam na sam z Ł. Damratem w 67. min. Tuż przed końcem meczu po strzale Bachora piłkę z linii bramkowej wybili natomiast obrońcy Górnika.
Kibice z Mysłowic do końca drżeli o końcowy wynik. Byłoby inaczej gdyby Siwek w 69. min wykorzystał sytuację sam na sam z Kasprzikiem.
Górnik Wesoła Mysłowice - Ruch Zdzieszowice 2-1 (2-0)
1-0 Haftkowski - 12., 2-0 Siwek - 15., 2-1 Bachor - 61.
Górnik: Matras - Tuleja, Moskal, Sarzała, Lesik - Haftkowski (85. Koniarek), Wujec, Grzech (78. Cieszyński), Szumilas - Stokłosa (75. Jaskiernia), Siwek (90. Kania). Trener Sebastian Golda.
Ruch: Kasprzik - Pindral, Polak, Bachor, Nowak - Sotor, Ł. Damrat, Czajkowski, Kapłon, Szatkowski - Dudek (87. P. Dyczek). Trener Łukasz Rogacewicz.
Sędziował Sebastian Grzebski (Nysa). Żółte kartki: Haftkowski, Tuleja - Sotor, Dudek. Widzów 150.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
