Piłka ręczna: Dziewiątka Legnica - ASPR Zawadzkie 23-34

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Rozgrywający ASPR-u Mariusz Kalisz.
Rozgrywający ASPR-u Mariusz Kalisz. Oliwer Kubus
Nasz II-ligowy zespół odskoczył rywalom w pierwszym kwadransie drugiej połowy.

Po falstarcie w rozgrywkach i porażce u siebie w derbach Opolszczyzny z OSiR-em Komprachcice zespół z Zawadzkiego zrehabilitował się w Legnicy wysoko pokonując ekipę miejscowej Dziewiątki.

Spotkanie zaczęło się od prowadzenia naszego zespołu 4-0. Gospodarze zdobyli jednak trzy kolejne gole i potem do końca pierwszej odsłony trwała walka bramka za bramkę. Drużyna ASPR-u cały czas jednak prowadziła. Do przerwy przewaga wynosiła tylko dwie bramki.

O losach meczu rozstrzygnął pierwszy kwadrans po przerwie. Wówczas to podopieczni Łukasza Morzyka z ogromną łatwością zdobywali kolejne bramki. W 45. min było 27-17 dla ASPR-u, a więc od początku drugiej odsłony do tego momentu goście zdobywali średnio bramkę na minutę gry.

Przewagi 10 goli w ciągu 15 minut i to jeszcze przy różnicy klasy dzielącej oba zespoły nie sposób roztrwonić. Zawodnicy z Zawadzkiego więc do końca spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.

W naszej drużynie dobry mecz zaliczyli obaj bramkarze:Paweł Puszkar i Sławomir Donosewicz. Mądrze na parkiecie dowodził nim rozgrywający Mariusz Kalisz, a dobrą zmianę dal też Paweł Zagórowicz. Pozostali nie odbiegali od nich poziomem i ekipa z Zawadzkiego pewnie zainkasowała pierwsze dwa punkty w sezonie.

Dziewiątka Legnica - ASPRZawadzkie 23-34 (10-12)
ASPR: Puszkar, Donosewicz - Kaczka, Albingier 1, Krygowski 2, Zagórowicz 5, Kubillas 2, Szulc 1, M. Morzyk, Skowroński 5, Szlensog 1, Płonka 8, Kalisz 5, Kąpa 4. Trener Łukasz Morzyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska