Szpital w Kędzierzynie-Koźlu pozbędzie się karetek

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Ostatnią karetkę szpital zakupił cztery lata temu. Na zdjęciu jedna z erek, którą kupiono za pieniądze z UE.
Ostatnią karetkę szpital zakupił cztery lata temu. Na zdjęciu jedna z erek, którą kupiono za pieniądze z UE.
Transportem sanitarnym zajmie się zewnętrzna firma. Powód: oszczędności.

Na wyposażeniu SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu jest obecnie 5 karetek. Koszt funkcjonowania transportu sanitarnego wyniósł w zeszłym roku 1,5 miliona złotych. Dyrekcja szpitala uznała, że to za drogo i ogłosiła przetarg na powierzenie tych usług zewnętrznej firmie. Udało się taką znaleźć za 750 tysięcy złotych.

Pięciu zatrudnionych w szpitalu kierowców straci jednak pracę. Procedura zwolnienia już ruszyła, jest konsultowana m.in. ze związkami zawodowymi. Trzy karetki zostaną sprzedane. - Mają już ponad 10 lat, wymagają kosztownego remontu - tłumaczy Marek Staszewski, dyrektor ZOZ-u.

Dwie szpital sobie zostawi. Jedna ma być na wypadek konieczności przewiezienia pacjenta z lądowiska na kozielskiej wyspie, gdzie mogą już startować i lądować śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ale i tym docelowo będzie się zajmowała zewnętrza firma. Jedna karetka pozostanie do obsługi meczów siatkarskich Zaksy. Szpital ma podpisaną umowę z klubem w tym zakresie.

- Logo szpitala pojawi się na materiałach promocyjnych klubu, a szpital w ramach medycyny pracy zabezpieczy siatkarzom niezbędne badania w poradniach specjalistycznych oraz opiekę lekarską - tłumaczy Marek Staszewski. - Kozielski szpital, jeszcze za poprzedniego kierownictwa, przegrał konkurs na ratownictwo medyczne. Pacjentów w nagłych przypadkach wożą teraz karetki firmy Falck, która wcześniej była z kolei podwykonawcą szpitalnego kontraktu. Niewiele wskazuje, by miało się to w najbliższym czasie zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska