Takiego roku w historii Uniwersytetu Opolskiego jeszcze nie było! Studia na UO tylko na pierwszym roku rozpocznie grubo ponad 200 studentów, nie tylko z Ukrainy, ale też z Gruzji, Mołdawii i Białorusi - mówi Ludmiła Kashko, pełnomocnik rektora ds. współpracy z zagranicą w ramach Partnerstwa Wschodniego.
Jeśli dodać do tego studentów, którzy już studiują na uniwersytecie, wychodzi na to, że zagraniczni żacy stanowią, aż 10 proc. wszystkich uczących się na Uniwersytecie Opolskim. Władze podkreślają, że sprowadzanie do Opola zagranicznych studentów nie jest receptą uczelni na niż demograficzny.
- W ten sposób wypełniamy jedną z najważniejszych misji uniwersytetu, czyli umiędzynarodowiania. To także efekt naszej prawie 10-letniej współpracy z uczelniami ze Wschodu - tłumaczy prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, prorektor ds. promocji i zarządzania na Uniwersytecie Opolskim.
Co ciekawe, w tym roku na UO praktycznie nie ma kierunku, na którym nie studiowaliby młodzi ludzie ze Wschodu. Największym zainteresowaniem cieszą się: stosunki międzynarodowe, dziennikarstwo, politologia, sztuka, ekonomia czy anglistyka, ale Ukraińcy studiują u nas także chemię czy prawo.
- Cały zespół z Centrum Partnerstwa Wschodniego opiekuje się nimi od pierwszego dnia przyjazdu. Pomagamy w zakwaterowaniu, załatwianiu formalności. Obserwujemy też coraz większą życzliwość ze strony miasta i regionu. Zaczynamy współpracę np. z Centrum Organizacji Pozarządowych w Opolu - dodaje Ludmiła Kashko.
Rekord, jeśli chodzi o przyjęcia studentów z Ukrainy, pobiła też Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu.
- Naukę rozpoczyna u nas około 250 studentów z Ukrainy, Gruzji i Kazachstanu, z czego prawie 100 osób to studenci pierwszego roku - mówi dr Wojciech Duczmal, prorektor WSZiA.
Uczelnia stara się być jak najbardziej przyjazna obcokrajowcom. - Prowadzimy projekt "Integracja bez granic", który ma pomóc zaaklimatyzować się zagranicznym studentom spoza Unii w Opolu. Pomagamy im w kwestiach prawnych, administracyjnych, szukamy praktyk czy płatnych staży. Z naszych statystyk wynika, że połowa z nich zostaje w naszym regionie - mówi prorektor.
Na Politechnice Opolskiej też nie brakuje żaków ze Wschodu. - Rekrutacja się jeszcze nie zakończyła, ale już mamy ponad 70 osób. To efekt kampanii, którą prowadzimy na Ukrainie czy Białorusi. Studenci wybierają różne kierunki - od ekonomii, przez automatykę i robotykę, po mechatronikę czy zarządzanie - mówi Piotr Kokorczak, kierownik Działu Współpracy Międzynarodowej PO.
Na Wschód otwiera się również Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie. Rok akademicki 2014/2015 rozpocznie tam sześciu obcokrajowców: pięciu z Ukrainy i jeden z Litwy. Będą studiować na czterech różnych kierunkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
