Charlie Sheen zaatakował dentystę nożem?

Redakcja
Charlie Sheen musi stawić czoła poważnym oskarżeniom. W czwartek aktor zgłosił się z ropniem zęba do jednego z gabinetów dentystycznych w Los Angeles. Po założeniu maski z podtlenkiem azotu, Sheen miał wpaść w furię, uderzyć asystentkę dentysty, a lekarza zaatakować nożem. Aktor wszystkiemu zaprzeczył. Od tego czasu w mediach pojawiło się co najmniej kilka wersji wydarzeń. Kobieta - Margarita Palestino, oskarżyła aktora o napaść o podłożu seksualnym. Według jej doniesień, Sheen chwycił ją za pierś. Ochroniarz gwiazdora twierdzi, iż ten przed zabiegiem zażywał kokainę. Z kolei aktor zeznał, iż wszystko jest kłamstwem, a agresja była spowodowana reakcją podanego podtlenku azotu z lekiem, który wcześniej zażywał. Lekarz, który miał kilka szwów na twarzy stanął po stronie... aktora i twierdzi, że Margarita Palestino wszystko zmyśliła. Jak donoszą zagraniczne media, asystentka straciła pracę. Miała także zeznać, że manager aktora proponował jej po całym zajściu 500 dolarów za przemilczenie sprawy. Wobec tylu wersji ciężko stwierdzić co tak naprawdę wydarzyło się w gabinecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska