Inauguracja roku akademickiego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie

Redakcja
Rok akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie rozpoczęło tysiąc pierwszoroczniaków.
Rok akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie rozpoczęło tysiąc pierwszoroczniaków. Klaudia Pokładek
Trzy tysiące studentów, w tym tysiąc pierwszoroczniaków rozpoczęło rok akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie.
Trzy tysiące studentów rozpoczęło rok akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie.

Inauguracja roku w PWSZ w Nysie

- To niemal identyczny wynik jak w ubiegłym roku, co oznacza, że niż demograficzny, na razie, naszej uczelni nie dokucza - mówiła podczas inauguracji roku akademickiego prof. Zofia Wilimowska, rektor PWSZ w Nysie.

Uczelnia kształci studentów na dwunastu kierunkach, w ramach których do wyboru mają dwadzieścia specjalności. Dodatkowo w tym roku uruchomionych zostało sześć kolejnych - architektura światła i architektura i urbanistyka w języku angielskim na kierunku architektura, edukacja artystyczna w jazzie i muzyce estradowej oraz realizacja dźwięku na jazzie, kryminologia i kryminalistyka na bezpieczeństwie wewnętrznym, a także automatyzacja produkcji i systemy mechatroniczne na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji.

- To dowód na to, że uczelnia idzie z duchem czasu i stara się wypełnić niszę na rynku edukacji i pracy - dodała prof. Zofia Wilimowska.

W tym roku największym powodzeniem cieszyło się tradycyjnie bezpieczeństwo wewnętrzne, gdzie przyjętych zostało około 150 żaków. Wciąż nie słabnie zainteresowanie kierunkami medycznymi, czyli pielęgniarstwem, ratownictwem medycznym, dietetyka i kosmetologią.

- No i rzecz jasna jazzem. Tu rekrutacja zawsze wypada rewelacyjnie, bo o przyjęcie na studia ubiega się ponad trzech studentów na jedno miejsce - informuje Bartosz Bukała, rzecznik prasowy nyskiej PWSZ.

Podczas inauguracji w Nysie rektor podkreślała istotną dla uczelni współpracę z biznesem. Tylko w tym roku podpisanych zostało trzynaście umów, a łącznie Nysa ma ich już blisko pięćdziesiąt. Znakomita większość owocuje ścisłymi kontaktami, dzięki którym studenci mogą wykorzystać swoją wiedzę podczas praktyk.

- Bo na dobrym przygotowaniu do zawodu zależy nie tylko uczelni, ale też przedstawicielom biznesu, którzy w ten sposób mogą wyuczyć sobie przyszłych pracowników.

O tym, że zdobyta podczas studiów wiedza i praktyczne umiejętności nie idą na marne świadczą losy absolwentów nyskiej Alma mater.

- Jeden z naszych jest pracownikiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, inny właścicielem biura projektowego, będącego liderem branży w Poznaniu i Szczecinie. A absolwentka jazzu - jedną z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek w Niemczech - podsumowała rektor PWSZ w Nysie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska