Wojciech Kaźmierczak wraca do Zaksy

Redakcja
Wojciech Kaźmierczak grał już w Zaksie w latach 2008-2012. Ostatnio występował w barwach AZS-u Częstochowa.
Wojciech Kaźmierczak grał już w Zaksie w latach 2008-2012. Ostatnio występował w barwach AZS-u Częstochowa. Sławomir Jakubowski
Środkowy bloku Wojciech Kaźmierczak podpisał roczną umową z kędzierzyńskim klubem. To efekt odejścia do Halkbanku Ankara mistrza świata Marcina Możdżonka. Zaksa dziś zagra z Cuprum Lubin.

Odejście po dwóch meczach sezonu Możdżonka do jednego z najbogatszych klubów świata postawiło Zaksę w trudnej sytuacji. Przede wszystkim dlatego, że w tym momencie większość klasowych siatkarzy jest związanych kontraktami z klubami. Poza tym, z powodu limitu obcokrajowców (na parkiecie może przebywać 3 zagranicznych graczy) kędzierzynianie raczej musieli szukać Polaka.

Tuż przed rozgrywkami - też w trybie awaryjnym - pozyskali bowiem Holendra Kaya van Dijka, który ma zastąpić chorego Grzegorza Boćka. Tym samym w naszym klubie jest już 4 obcokrajowców. Ściąganie kolejnego mijało się z celem.

- Niepotrzebnie blokowałby pole manewru dla trenera Sebastiana Świderskiego - podkreśla Waldemar Kobienia, dyrektor zarządzający Zaksy, który od strony sportowej wspiera pełniącego obowiązki prezesa klubu Mirosława Ptasińskiego. - Liczymy, że poza umiejętnościami Wojtek wniesie do zespołu także ogromne doświadczenie i dobrego ducha.

32-letni Wojciech Kaźmierczak jest doskonale znanym zawodnikiem na Opolszczyźnie. Bronił bowiem barw Zaksy w latach 2008-2012.

W tym okresie zdobył z klubem srebro i brąz mistrzostw kraju oraz awansował do finału Pucharu Polski i europejskiego Pucharu CEV.

Kiedy jednak nasz klub zakontraktował na środek siatki reprezentantów Polski: Łukasza Wiśniewskiego i Marcina Możdżonka, dla Kaźmierczaka zabrakło miejsca w kadrze. W sezonie 2012-2013 występował w Treflu Gdańsk, a w poprzednich rozgrywkach w AZS-ie Częstochowa.

Teraz był wolnym zawodnikiem, bowiem AZS nie przedłużył z nim umowy. Wydaje się, że pozyskanie Kaźmierczaka wreszcie zakończyło kompletowanie składu na trwający już sezon. W naszym zespole jest bowiem jeszcze trzech innych środkowych: Jurij Gladyr, Łukasz Wiśniewski i Krzysztof Rejno.

Popularny "Kangur" od poniedziałku trenuje już z naszą drużyną i dziś ma szanse znaleźć się w meczowej kadrze. Zaksa rozegra bowiem mecz 3. kolejki PlusLigi, a jej rywalem będzie beniaminek - Cuprum Lubin.

Dla naszych siatkarzy będzie to pierwszy występ przed własną publicznością po trzech meczach wyjazdowych (ligowe zwycięstwo 3:0 w Częstochowie i porażka 0:3 w Gdańsku oraz przegrana 1:3 o Superpuchar Polski ze Skrą w Poznaniu).

Bolesna jest szczególnie porażka z Treflem, bowiem podopieczni Sebastiana Świderskiego zupełnie nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowanych rywali i utrzymać dobrego poziomu gry. Dziś jest doskonała okazja na podreperowanie punktowego bilansu. Cuprum na razie grało z finalistami poprzedniego sezonu, Skrą i Resovią, wygrywając tylko jednego seta.

Inauguracja w Kędzierzynie-Koźlu będzie miała wyjątkową oprawę. Od wczoraj na Opolszczyźnie jest główne trofeum zakończonego niedawno siatkarskiego mundialu. Dzisiaj puchar będzie dostępny dla kibiców od godz. 17.00 na terenie hali sportowej Azoty w lokalu pod dawną nazwą Camelot. Mecz z Cuprum rozpocznie się o godz. 19.00, ale Zaksa zaprasza już na godz. 18.30, bowiem wtedy rozpocznie się prezentacja zespołu. a

3. kolejka PlusLigi

Wszystkie mecze 15 października:

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin,
Resovia Rzeszów - MKS Będzin,
Jastrzębski Węgiel -Skra Bełchatów,
AZS Olsztyn - BBTS Bielsko-Biała,
Politechnika Warszawska - AZS Częstochowa,
Czarni Radom - Trefl Gdańsk,
Effector Kielce - Transfer Bydgoszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska