Saltex 4 liga: Pogoń Prudnik - Śląsk Łubniany 0-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przemysław Seńkowski ze Śląska Łubniany.
Przemysław Seńkowski ze Śląska Łubniany. Sławomir Jakubowski
W spotkaniu dwóch solidnych zespołów, które w odmiennych nastrojach przystąpiły do rywalizacji w trudnych warunkach lepiej odnalazł się ekipa przyjezdnych.

Prudniczanie w czterech wcześniejszych meczach zdobyli dziewięć punków, a goście z Łubnian sześć, ale zaliczyli przykre wpadki z Po-Ra-Wiem i Olesnem. W sobotę karta się odwróciła, a goście lepiej poradzili sobie na fatalnym boisku, na którym nie da się grać piłką. Ta płata bowiem zawodnikom wiele psikusów.
- Rywal był zwyczajnie lepszy, stworzył sobie kilka okazji i wygrał, ale poziom meczu nie był dobry - ocenił Dariusz Przybylski, trener Pogoni.

Najdobitniej przekonał się o tym przed przerwą Surma, który po błędzie Piejki i bramkarza, minął tego ostatniego, ale futbolówka podskoczyła zanim ją uderzył na bramkę i napastnik Pogoni zaliczył efektowne pudło. Dużo lepsze okazje miał Śląsk. Oko w oko z Roskoszem stanęli bowiem Gawlica i Stręk, ale i oni nie zmusili golkipera do wysiłku.

Wreszcie w 62. minucie Śląsk dopiął swego. Po rozegraniu do boku Seńkowski wrzucił piłkę w pole karne do Stręka. Jego strzał bramkarz sparował, poprawiał jeszcze Wiśniewski, ale trafił w obrońcę i wreszcie Drąg skierował piłkę do siatki. Chwilę później było na 2-0. Kumiec dograł do Wiśniewskiego, a ten z 14 metrów nie dał szans Roskoszowi. W 70. minucie na 3-0 powinien podwyższyć Stręk, ale z 10 metrów nieatakowany przez nikogo spudłował.

- Najważniejsze są oczywiście trzy punkty, ale zadowolony jestem z gry, a dokładniej realizacji założeń - powiedział Dariusz Broll, trener Śląska. - Powinniśmy nieco wcześniej ułożyć sobie spotkanie, ale pierwszy gol rodził się bardzo długo. Potem skontrowaliśmy i było po zawodach.

Pogoń Prudnik - Śląsk Łubniany 0-2 (0-0)
0-1 Drąg - 62., 0-2 Wiśniewski - 67.
Pogoń: Roskosz - Rysz, Cajzner, Rewucki, Wójtowicz - Pogoda (76. Forma), Płóciennik (89. Kasprzycki), Wicher, Scholz (76. Gościej) - Surma, Rudzki. Trener Dariusz Przybylski.
Śląsk: Kozioł - Seńkowski, M. Nowak Drąg, Świrski - Wiśniewski, Tracz (68. Skowron), Piejko, Gawlica (62. Serwuszok) - Kumiec (80. Kamiński) - Stręk. Trener Dariusz Broll.
Sędziował Leszek Bednarz (Opole)
Żółte kartki: Borowicz (na ławce) - M. Nowak, Serwuszok
Widzów 80

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska