Skra rozbiła Zaksę zagrywką. 3:0 dla mistrza Polski

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Paweł Zagumny i trener Sebastian Świderski mają o czym rozmawiać.
Paweł Zagumny i trener Sebastian Świderski mają o czym rozmawiać. Sławomir Jakubowski
Brak stabilnego przyjęcia w całym meczu oraz koszmarne indywidualne błędy w końcówkach dwóch w miarę wyrównanych setów sprawiły, że siatkarze z Kędzierzyna-Koźla wysoko przegrali w Bełchatowie.

Na początku sezonu bardzo dużo mówi się o stracie atakującego Grzegorza Boćka i odejściu z klubu środkowego Marcina Możdżonka. Tymczasem zdecydowanie największym zmartwieniem Zaksy jest kontuzja Michała Ruciaka. Od wielu sezonów to filar przyjęcia naszej drużyny. Tymczasem zastępujący go młody Brazylijczyk Lucas Loh, wyraźnie sobie nie radzi i Zaksa ma kłopoty.

W I secie seriami podbijał on floty rywali poza strefę trzeciego metra od siatki, zmuszając Zagumnego do biegania za piłką. Taki początek akcji skazywał jej przebieg na niepowodzenie. Tym bardziej, że po drugiej stronie siatki byli czujni blokujący i broniący. Skra zaczęła więc mecz od olbrzymiej przewagi i wręcz nokautującego zwycięstwa. W drugiej części seta Loha zmienił młody Krzysztof Zapłacki, na rozegranie wszedł Nimir Abdel-Aziz, a na atak Dominik Witczak, ale to nie odwróciło losów partii.

Na szczęście w dwóch kolejnych partiach Zaksa podjęła walkę, długo utrzymywała wynik w granicach remisu. Niestety, wyrównany przebieg każdej z tych partii kończyły indywidualne błędy kędzierzynian. W II secie przy stanie 21:20 Dick Kooy zaatakował w aut, za moment Loh odebrał w trybuny.

W III partii przy podobnym wyniku znów w przyjęciu pomylił się Brazylijczyk, a w ostatniej akcji w aut zaatakował Holender. Ten punkt został przyznany Skrze po analizie wideo. Poprosił o nią sędzia, który nie był pewny, czy po ataku piłka trafiła w boisko, czy była autowa. Powtórki pokazały aut, ale po bloku. To jednak nie miało najmniejszego znaczenia dla wyniku.

Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (12, 21, 21 )
Skra: Uriarte, Conte, Winiarski, Kłos, Lisinac, Wlazły, Piechocki (libero) - Marechal, Brdjovic. Trener Miguel Falasca.
Zaksa: Zagumny, Gladyr, Kooy, Loh, Wiśniewski, van Dijk, Zatorski (libero) - Abdel-Aziz, Witczak, Zapłacki, Kaźmierczak. Trener Sebastian Świderski.
Sędziowali: Paweł Burkiewicz (Kraków), Piotr Dudek (Żołynia); Widzów 2700.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska