TBS w Opolu przygotował konkurs i galę dla mieszkańców, którzy stale płacą czynsz

Artur  Janowski
Artur Janowski
– Nasz konkurs ma pokazywać dobre wzorce. Nie może być tak, że tylko piętnujemy złe zachowania lokatorów – przekonuje Jihad Rezek, prezes  miejskiego TBS.
– Nasz konkurs ma pokazywać dobre wzorce. Nie może być tak, że tylko piętnujemy złe zachowania lokatorów – przekonuje Jihad Rezek, prezes miejskiego TBS. Archiwum
Niektórzy lokatorzy opolskiego TBS-u poczuli się, jakby występowali w serialu "Alternatywy 4".

W kultowym serialu z czasów PRL-u główne skrzypce grał gospodarz domu Stanisław Anioł. To jego nietypowe pomysły i akcje powodowały, że widzowie serialu nie potrafili powstrzymać się od śmiechu.

Nietypową postacią jest też prezes TBS Jihad Rezek, który zaskoczył mieszkańców konkursem z okazji "15. rocznicy oddania do użytkowania pierwszego budynku TBS".

Prezes poprosił mieszkańców, aby do 15 października nadesłali do spółki swoje zgłoszenia. Zastrzegł jednak, że muszą spełniać następujące wymagania: mieszkać w TBS co najmniej trzy lata, terminowo opłacać czynsz przez cały okres najmu, a także zobowiązać się do dalszego opłacania czynszu do 10. dnia danego miesiąca.

Co więcej, w losowaniu nagród mogą wziąć udział wyłącznie te osoby, które przestrzegają regulaminu porządku domowego, czyli takie, na które nie było skarg mieszkańców.

- Doczytałem pismo do tego miejsca i parsknąłem śmiechem, bo przypomniał mi się serial "Alternatywy 4" - opowiada pan Tomek, mieszkaniec TBS. - Nie rozumiem, dlaczego o dopuszczeniu do konkursu mają decydować moje relacje z sąsiadami, którzy mogą mnie np. nie lubić i słać skargi za skargą od prezesa.

Pani Agnieszka, która przysłała nam pismo TBS w sprawie konkursu, zwraca uwagę na coś innego.

- Prezes Rezek chce w losowaniu wyłonić "najlepszego najemcę Opolskiego TBS" i podarować mu czek. Proszę sprawdzić, czy ufunduje go z własnych pieniędzy, czy z naszych, które co miesiąc wpłacamy do kasy spółki - denerwuje się mieszkanka.

Sprawdziliśmy. Nie chodzi o jeden symboliczny czek, ale o 15, każdy o wartości 200 złotych. Mieszkańcy mają być losowani spośród pięciu grup w zależności od tego, jak długo zamieszkują w TBS. Wylosowane osoby mogłyby odliczyć 200 zł od miesięcznego czynszu.

Losowanie miałoby się odbyć na uroczystym spotkaniu z okazji 15-lecia zasiedlenia pierwszego budynku TBS. Prezes Rezek poważnie myśli o gali i dlatego chciałby, aby dla mieszkańców i gości wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.

- Cały ten konkurs to mój osobisty pomysł - podkreśla Rezek. - Nie może być tak, że ciągle tylko piętnujemy osoby, które zalegają z czynszem, a nie dziękujemy tym, którzy płacą na czas. Chcę z jednej strony podziękować solidnym lokatorom, a z drugiej zachęcić innych do takich zachowań.

Prezes Rezek przyznaje, że tylko 100 rodzin na 555 jest w stanie spełnić warunki konkursu. Do losowania zgłosiło się tylko 25 osób, co gorsza kilka zapomniało, że kiedyś spóźniło się z czynszem, i będą wykluczone z konkursu. Prezesa to jednak nie martwi. Gala odbędzie się, choć nie wiadomo jeszcze kiedy. Jihad Rezek wciąż szuka wolnej sali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska