Remontują wiadukt w Kędzierzynie-Koźlu

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Przejazd pod linią kolejową prowadzącą w kierunku Gliwic i Raciborza wygląda paskudnie. Z elewacji odpadają całe płaty tynku.
Przejazd pod linią kolejową prowadzącą w kierunku Gliwic i Raciborza wygląda paskudnie. Z elewacji odpadają całe płaty tynku. Tomasz Kapica
Oczekiwana od wielu lat inwestycja wreszcie ruszyła. Kierowcy muszą się spodziewać sporych utrudnień w ruchu.

Robotnicy mają wykonać izolację pod torami, wyremontować przyczółki wiaduktu, zabezpieczyć i pomalować konstrukcje stalowe i naprawić uszkodzone elementy. 20 października zamknięto jeden pas ruchu pod wiaduktem. Tak będzie przez kilka miesięcy.

- Wykonawca zobowiązał się jednak, że w okresie Wszystkich Świętych prace na wiadukcie zostaną wstrzymane tak, aby umożliwić bez ograniczeń przejazd pod wiaduktem - zapewnia Jacek Karniewski z PKP Polskie Linie Kolejowe, które przeprowadzają inwestycję.

Miejscy urzędnicy odpowiedzialni za organizację ruchu w ciągu ulicy Kozielskiej i al. Jana Pawła II apelują o wybieranie alternatywnego objazdu przez al. Armii Krajowej.

- Możliwe jest ewentualne ograniczenie ruchu pod wiaduktem tylko do autobusów. Ograniczenie będzie wprowadzone jedynie w przypadku bardzo dużych utrudnień w ruchu - informuje Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy prezydenta Kędzierzyna-Koźla. Szacunkowy koszt tego remontu to ok 2,7 mln zł. Potrwa do lata przyszłego roku.

PKP ma lekkie opóźnienie w stosunku do planowanego terminu rozpoczęcia budowy. - Zostało spowodowane wydłużoną procedurą wyboru wykonawcy tej inwestycji - wyjaśnia Karniewski.

W związku z przebudową ul. Kozielskiej na cztery tygodnie zamknięto też skrzyżowanie z łącznikiem obwodnicy. Z ul. Kozielskiej na al. Armii Krajowej można się dostać przez parking sklepu Carrefour. Tutaj także urzędnicy apelują do kierowców o rozwagę, wyrozumiałość i cierpliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska