W sobotę PiS zorganizował konwencję wyborczą w Opolu i zapowiedział, że idzie po władzę w regionie. Działacze partii byli w bojowych nastrojach, a na sali padło nawet stwierdzenie, że "Opolszczyzna należy do Prawa i Sprawiedliwości".
- Bajki - komentuje Leszek Korzeniowski, lider PO w regionie, która razem z PSL i MN współrządzi Opolszczyzną. - Wygrana PiS w wyborach do sejmiku województwa jest tak realna jak to, że ja polecę kiedyś Księżyc. Jest jeszcze coś. PiS nie ma zdolności koalicyjnej. Mniejszość Niemiecka nigdy nie będzie chciała związać się z partią, która mówi o niej w ten sposób.
Korzeniowski uważa, że nic nie wskazuje na to, aby obecna koalicja PO, MN i PSL miała się rozpaść po wyborach.
- Jest wola, aby ją podtrzymać i takie sygnały dostajemy też z Warszawy. W sejmiku liczymy na zwycięstwo i zachowanie stanu posiadania - mówi poseł PO.
Wybory do sejmiku województwa jak i do innych szczebli samorządu już 16 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?