Uniwersytet Opolski uhonorował wybitnych teologów i ludzi dialogu

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Ks. prof. Wacław Hryniewicz (z lewej) i ks. prof. Stanisław Celestyn Napiórkowski.
Ks. prof. Wacław Hryniewicz (z lewej) i ks. prof. Stanisław Celestyn Napiórkowski. Sławomir Melnik
Ks. prof. Wacław Hryniewicz oraz ks. prof. Stanisław Celestyn Napiórkowski zostali kolejnymi doktorami honoris causa Uniwersytetu Opolskiego.
Ks. prof. Wacław Hryniewicz oraz ks. prof. Stanisław Celestyn Napiórkowski zostali kolejnymi doktorami honoris causa Uniwersytetu Opolskiego.

Nowi doktorzy honorowi Uniwersytetu Opolskiego

- Uniwersytet Opolski po raz kolejny korzysta z tego wielkiego przywileju jakim jest obdarzenie kogoś najwyższą godnością akademicką - tytułem doktora honoris causa - rozpoczął dzisiejsza uroczystość prof. Stanisław S. Nicieja, rektor UO.

Z wnioskami o uhonorowanie tych dwóch wybitnych teologów i ludzi dialogu wystąpił Wydział Teologiczny, a senat uczelni jednogłośnie je przyjął.

Pierwszy z doktorów honorowych - ksiądz prof. Wacław Hrynieiwcz - jest wielkim ekumenistą, znawcą teologii katolickiej i prawosławnej, wieloletnim dyrektorem Instytutu Ekumenicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Wykładał w Szwajcarii, USA, Niemczech, Belgii i Francji.

- Wyróżniając ks. Wacława Hryniewicza senat pragnie uczcić człowieka, który dąży do partnerskiego kształtowania relacji międzykościelnych i teologii tolerancyjnej, otwartej na inność, szukającej pojednania narodów, kościołów i kultur - mówił ks. prof. dr hab. Piotr Jaskóła, laudator w przewodzie doktorskim.

- Myślałem, że w życiu emeryta to już się tylko odejmuje, a tu w Opolu to dodają. I to jak dodają. Czuję wielką wdzięczność za tak wielkie wyróżnienie i jestem wdzięczny całemu wydziałowi i senatowi - mówił ks. prof. Wacław Hryniewicz.

Prof. Hryniewicz, razem z abp. Nossolem, uczestniczył także w pracach Komisji Mieszanej do Dialogu Teologicznego między Kościołem rzymskokatolickim a kościołami prawosławnymi. - Wiele się od niego nauczyłem. To rasowy człowiek dialogu - mówił o nim abp Alfons Nossol.

Abp Nossol wspominał też: Pamiętam jak raz w Monachium, kiedy dialog już miał być przerwany, bo nasza strona interpretowała wszystko bardzo jednoznacznie, prof. Hryniewicz wziął stronę prawosławną. Dodam, że nie znosił go w naszej komisji jeden jezuita amerykański i jak się on odzywał, to ta tamten nie wytrzymał i zaczął krzyczeć "Hryniewicz quiet!". Ja też go czasem szczypałem, ale Hryniewicz dalej argumentował i tak kilka razy uratował nasze dialogi.

Drugiego doktora honorowego, ks. prof. Celestyna Napiórkowskiego określił z kolei jako "istotę piekielnie krytyczną i zawadiacką". - Chwyta się problemów, których z góry wiadomo nie można będzie rozwiązać. Ale on usiłuje: gryzie, gryzie i czasem udaje mu się przegryźć. Teologia polska ma mu wiele do zawdzięczenia - stwierdził abp. Nossol.

Ojciec Stanisław Celestyn Napiórkowski jest franciszkaninem. Przez 40 lat pracował w KUL jako kierownik Katedry Mariologii i Katedry Teologii Dogmatycznej. Wykładał w wielu krajach Europy, a także w Kazachstanie i na Syberii. Jego dorobek obejmuje 1400 pozycji. Jego uczniem, współpracownikiem, a dziś także laudatorem w przewodzie doktorskim był ordynariusz opolski, bp Andrzej Czaja.

- W ciągu 25 lat znajomości wiele zaczerpnąłem z jego dorobku i franciszkańskiego ducha. Św. Franciszek może patrzeć spokojnie na swojego duchowego syna, bo w życiu ojca profesora nie widać próżności ani lenistwa. Laudator nie musi nic lukrować. Wystarczy, że uczciwie przypomni niektóre fragmenty biografii i dorobek - mówi bp Czaja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska