Saltex 4 liga: Piotrówka - Mechnice 3-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
O piłkę walczą Mateusz Gruszka (z lewej) i Grzegorz Stotko
O piłkę walczą Mateusz Gruszka (z lewej) i Grzegorz Stotko lzspiotrowka.pl
Przez godzinę faworyt nie potrafił złamać defensywy beniaminka. Pierwszy raz odmienił wydarzenia na boisku i Piotrówka pewnie wygrała.

- To był słaby mecz, bo nie graliśmy rewelacyjnie, a i rywal też się nam zbytnio nie przeciwstawił - - podsumował trener Piotrówki Krzysztof Kiełb. - Mieliśmy pewne problemy w pierwszej połowie z dobrze poukładanym zespołem przeciwnika. Z przodu nam nie zagrażał, ale w defensywie przeszkadzał, było "gęsto" i nie mogliśmy się przebić. W drugiej połowie, po pierwszym golu worek z bramkami jakby się rozwiązał i łatwo odnieśliśmy zwycięstwo.

Zanim padł gol numer jeden miejscowi, grający szybko i z pomysłem łatwo dostarczali piłkę w rejon pola karnego, ale w ich szeregach brakowało napastnika z prawdziwego zdarzenia, który umiałby się zastawić i dojść do sytuacji.

Po przerwie wszystko zmienił najlepszy na boisku Nykołyszyn. Zdecydował się on na lobowanie bramkarza z około 35 metrów i cel osiągnął. Ten gol właściwie dobił rywala, który musiał się choćby nieco odkrył i w efekcie stracił jeszcze dwa gole.

- Byliśmy dzisiaj zdecydowanie słabsi od gospodarzy, ale zabrakło nam trzech podstawowych zawodników: Kampy, Greinerta i Tudyki - - mówił kapitan Mechnic Grzegorz Stotko. - Dodatkowo kontuzji kilka kolejek temu nabawił się Machnik. Z czterech ofensywnych zawodników, którzy kreują u nas grę nie było żadnego. Taktyką była więc obrona i szukanie okazji w kontratakach. Przyjechaliśmy przede wszystkim zremisować, ale niestety, nie udało się
Dwa gole rewelacyjny beniaminek stracił po szybkich akcjach. Pierwszy padł po kontrze i podaniu Sroki, które wykorzystał po sytuacji sam na sam z bramkarzem Gruszka. W ostatniej minucie po składnej akcji piłkę na 16 metrze przejął Nykołyszyn i uderzył nie do obrony.

Piotrówka - Mechnice 3-0 (0-0)
1-0 Nykołyszyn - 60., 2-0 Gruszka - 78., 3-0 Nykołyszyn - 90.
Piotrówka: Płoskonka - Gruszka (79. Musa Shuan), Dziliński, Shereni, Chuptyś - Wróbel, Nykołyszyn, Furgacz, Galdino, Pulkiw - Maximiano (63. Sroka). Trener Krzysztof Kiełb.
Mechnice: K. Zyla - Kurpierz Stotko, Kaliński, Bąk - Zwoliński, Gajda, Paliszewski, Prymula (84. Przywara), Szopa (65. Polok) - A. Zyla. Trener Krystian Golec.
Sędziował Przemysław Mielczarek (Kluczbork)
Żółte kartki: Nykołyszyn, Galdino - Bąk
Widzów 80

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska