2 liga piłkarska: MKS Kluczbork - Puszcza Niepołomice 0-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Jakub Grzegorzewski zmarnował jedną z okazji dla MKS-u.
Jakub Grzegorzewski zmarnował jedną z okazji dla MKS-u. Sławomir Jakubowski
Czwarty remis z rzędu odnotowali piłkarze MKS-u Kluczbork i nie wykorzystali szansy, aby ponownie zasiąść w fotelu lidera.

Okazja wydawała się wyborna, gdyż w Kluczborku stawiła się nisko notowana Puszcza Niepołomice. Rywal głównie się bronił, nasz zespół miał przewagę, ale nie udokumentował jej bramką, choć okazji było kilka i to wybornych.

Pierwszą miał po 12. minutach uderzał Tomasz Swędrowski, ale piłka trafiła w rywala. Za chwilę po przechwycie Wojciech Hober dośrodkował wprost na głowę Rafała Niziołka, ale i tym razem piłka została zablokowana. W 15. minucie kibice miejscowych podskoczyli z radości. Do siatki trafił Hober, ale był na pozycji spalonej i gol nie został uznany.

Dosłownie chwilę później kolejną szansę miał Swędrowski, który znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale strzał gracza MKS-u był zły i Sobieszczyk nie miał najmniejszych kłopotów. Pierwszy strzał goście zanotowali w 27. minucie, jednak nasz bramkarz pewni obronił strzał z dystansu Zaremby.

Potem znów działo się pod bramką Puszczy, a szczególnie podobać mogła się indywidualna akcja obrońcy Orłowicza, który dogrywał w pole karne, ale nikt piłki nie sięgnął. Tuż przed końcem pierwszej części Hober dograł do Grzegorzewskiego, ale napastnik miejscowych zmarnował sytuację sam na sam. Puszcza odpowiedziała jeszcze raz, ale spudłował Madejski
W drugiej połowie pierwszą szansę po kontrze mieli przyjezdni z Niepołomic, na szczęście niebezpieczeństwo zażegnał Rudnicki. W 61. minucie musiało być 1-0. Znów okazję miał włączający się do akcji Orłowicz, który po podaniu Grzegorzewskiego znów nie trafił jednak do siatki. Po ledwie minucie nie udało się to też Wolkiewiczowi, który "ostemplował" słupek.

W 78. minucie Niziołek przebiegł pół boiska, ale w finale spudłował, a następnie tak samo uczynił już ze znacznie bliższej odległości Nowacki.

MKS Kluczbork - Puszcza Niepołomice 0-0
MKS: Rudnicki - Orłowicz, Gierak, Ganowicz, Uszalewski - Hober (52. Wolkiewicz), Arian, Niziołek, Reinhard (89. Komor) - Swędrowski (70. Nowacki), Grzegorzewski (70. Kojder). Trener Andrzej Konwiński.
Puszcza: Sobieszczyk - Furtak, Napierała, Lepiarz, Biernat - Struzik, Zaremba, Kotwica, Madejski (90. Cichy) - Uwakwe, Nowak (59. Przybył). Trener Łukasz Gorszkow.
Sędziował Konrad Aluszyk (Szczecin).
Żółte kartki: Arian - Struzik. Czerwona kartka: Napierała (87.)
Widzów 400

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska