Saltex 4 liga: Victoria Chróścice - Sparta Paczków 3-2

- Nie możemy się tak prezentować, bo nic nie zdziałamy - mówił Łukasz Krótkiewicz, trener Sparty. - Prowadziliśmy 2-0, ale rywal zagrał agresywniej, my zmarnowaliśmy sytuację na podwyższenie i zostaliśmy skarceni.

Sparta w pierwszej części realizowała swój plan. Prowadzenie objęła po dośrodkowaniu Niziołka i strzale głową Sypka. Podwyższył z dystansu Bobiński i wydawało się, że wiele już się nie wydarzy. Tymczasem po rzucie rożnym zakotłowało się w polu karnym gościa, a kontraktowego gola zdobył Jacek, który dobił strzał D. Kołodzieja.

- W szatni porozmawialiśmy, wskazaliśmy na błędy, a przede wszystkim powiedzieliśmy sobie, że ten mecz jeszcze trwa, ale musimy być agresywni - relacjonował Bogdan Kowalczyk, trener zespołu z Chróścic.

I takimi piłkarzami byli jego podopieczni po przerwie, a kluczową rolę odegrał Rogowski. Był motorem napędowym, umiejętnie przetrzymywał piłkę i potrafił szarpnąć. To właśnie on zdobył kluczowego gola na 2-2. Wcześniej swoją szansę zmarnował za to Niziołek. Uderzał on po akcji Osuchowskiego, ale spudłował.

Tymczasem w 84. minucie Victoria dopięła swego. Wcześniej okazję zmarnowali Tuński i Rogowski, a do siatki ze spalonego trafił Dora. Wówczas akcję przeprowadził Tuński i zagrał w pole karne. Zgrywał ją jeszcze Rogowski, a Czarneckiego pokonał D. Kołodziej.

Victoria Chróścice - Sparta Paczków 3-2 (1-2)
0-1 Sypek - 19., 0-2 Bobiński - 32., 1-2 Jacek - 38., 2-2 Rogowski - 63., 3-2 D. Kołodziej - 84.
Victoria: Szarek - Niemczyk, Szwed, Jacek, Staszewski - Borosz (75. Pawlak), Zięba, D. Kołodziej (90. D. Turek), Tuński (90. P. Kołodziej) - Doliński (56. Dora), Rogowski. Trener Bogdan Kowalczyk.
Sparta: Czarnecki - Podobiński, Bogdanowicz, Kilian (66. Michaliszyn), Olszewski - Osuchowski, Jędrocha, Bobiński, Niziołek - Sypek, Gucwa. Trener Marcin Krótkiewicz.
Sędziował Rafał Mazański (Nysa)
Żółte kartki: Dora, Rogowski
Widzów 100