Nysa biega Dychę z Sanjayą

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Na zaproszenie odpowiedziała dziesiątka biegaczy.
Na zaproszenie odpowiedziała dziesiątka biegaczy. Krzysztof Strauchmann
Znany ultramaratończyk zaprosił mieszkańców Nysy do wspólnego biegania.

Na zaproszenie Sanjayi Jaraszka, ultramaratończyka z Nysy, odpowiedziała dziesiątka biegaczy. Treningi będą jednak powtarzane co tydzień aż do końca roku. Start w każdą niedzielę o 10 z parkingu w Skorochowie, obok plaży Nyskiego Ośrodka Rekreacji i świetlicy wiejskiej. Trasa przygotowana przez znanego biegacza wynosi dokładnie 10 kilometrów, ale debiutanci mogą się wycofać po pierwszym odcinku długości 3,5 kilometra.

- Sport to zdrowie. Trzeba trochę o siebie zadbać - śmieje się Bogusław Żmijowski, który pierwszy raz wystartował do tak długiego biegu. Przeczytał w internecie o wspólnym bieganiu nad jeziorem nyskim i jeszcze zaprosił znajomą do udziału.
- Ja biegam już dość długo, ale biegam sama. Teraz chciałam spróbować czegoś nowego, sprawdzić się - przyznaje Anna Żukowska. - Zachęcam wszystkich do spróbowania.

W pierwszym biegu wszyscy uczestnicy dobiegli szczęśliwie do mety. Wszyscy wybrali też dłuższą wersję trasy. Nikt się nie zgubił, nikt nie potrzebował pomocy. Na mecie czekały ciepłe napoje i słodki poczęstunek, przygotowany przez wspierających. Dziesiątce biegających kibicowało bowiem drugie tyle widzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska