Przewozy Regionalne szykują nowe połączenia

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Mimo kłopotów finansowych Przewozów Regionalnych opolski urząd marszałkowski nie planuje redukcji połączeń.
Mimo kłopotów finansowych Przewozów Regionalnych opolski urząd marszałkowski nie planuje redukcji połączeń. Archiwum
Sytuacja finansowa Przewozów Regionalnych jest fatalna. Mimo to będą kolejne połączenia. Pierwszy raz od 10 lat składy dojadą do stacji Głuchołazy Miasto, nie będzie połączeń z Czechami.

Stawiają na kolej

>W przyszłym roku mają się rozpocząć remonty linii kolejowych na trasach: Nysa - Opole, Opole - Kluczbork oraz Nysa - Brzeg. Województwo chce przeznaczyć na to 20 milionów złotych z nowego "rozdania" Regionalnego Programu Operacyjnego.

>Ponad 43 mln to tegoroczna dotacja dla Przewozów Regionalnych z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego. W przyszłym roku dopłata ma wynieść nieco ponad 42 miliony złotych.

>65 milionów z nowego rozdania Regionalnego Programu Operacyjnego zostanie wydanych na zakup sześciu nowych pociągów dla Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych - czterech składów elektrycznych i dwóch spalinowych szynobusów. Kolejne 11 milionów wynosi .wkład własny samorządu.

Według wytycznych planu transportowego dla Opolszczyzny do 2020 roku priorytetem mają być połączenia kolejowe.

- To najbezpieczniejszy, najwydajniejszy, najtańszy i najbardziej ekologiczny transport publiczny - przekonuje Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa opolskiego.

To między innymi dlatego władze województwa podpisały razem z zarządem Przewozów Regionalnych, przedstawicielami ministerstwa infrastruktury oraz pięcioma innymi województwami (mazowieckie, kujawsko-pomorskie, pomorskie, świętokrzyskie, lubelskie i śląskie) wstępne porozumienie w sprawie planu restrukturyzacji Przewozów Regionalnych.

- Sytuacja przedsiębiorstwa jest nieciekawa, musimy zrobić wszystko, by uratować je przed upadłością - mówi wicemarszałek Kostuś.

Plan zakłada dofinansowanie Przewozów Regionalnych kwotą ponad 600 mln zł przez Agencję Rozwoju Przemysłu, która ma się stać większościowym udziałowcem w przewozach.

Mimo kłopotów finansowych Przewozów opolski urząd marszałkowski nie planuje od nowego rozkładu jazdy, który w życie wchodzi 14 grudnia, redukcji połączeń.

- Odwrotnie, planujemy uruchomienie nowych - zapewnia Ireneusz Cieślik z Przewozów Regionalnych w Opolu.

Pierwszy raz od 10 lat pociągi dojadą do stacji Głuchołazy Miasto. Na razie tylko w weekendy i święta. Chodzi o pociągi Opole (wyjazd 7.23) - Nysa (8.58) - Głuchołazy Miasto (9.27). Powrót: Głuchołazy Miasto (10.05) - Nysa (10.33) - Opole (12.02), a także Kluczbork (14.40) - Opole (15.39) - Nysa (17.08) - Głuchołazy Miasto (17.38), powrót: Głuchołazy Miasto (18.00) - Nysa (18.33) - Opole (20.07) - Kluczbork (21.02). Oprócz tego pojawi się też nowe połączenie relacji Brzeg (8.46) - Nysa (9.49) - Kędzierzyn-Koźle (11.12) - Gliwice (12.08) oraz Gliwice (12.16) - Kędzierzyn-Koźle (12.52) - Nysa (14.35) - Brzeg (15.37).

Od 7 stycznia bezpośrednie połączenie z Wrocławiem otrzyma Nysa, wyjazd 10.40 przyjazd do Wrocławia 12.17. Oraz wyjazd z Wrocławia 12.17, przyjazd do Nysy 14.04.

Niestety, mimo wcześniejszych zapowiedzi Opolszczyzna nie będzie miała bezpośredniego połączenia z Czechami. Ministerstwo infrastruktury nie dało pieniędzy na zapowiedziane wcześniej pociągi Wrocław - Opole - Kędzierzyn-Koźle- Bohumin oraz Kędzierzyn-Koźle - Bohumin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska