Saltex 4 liga: Po-Ra-Wie Większyce - Pogoń Prudnik 4-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Krzysztof Łebkowski z Po-Ra-Wia Większyce.
Krzysztof Łebkowski z Po-Ra-Wia Większyce. Sławomir Jakubowski
Gospodarze wypunktowali prudniczan, bo byli skuteczniejsi i swoje okazje potrafili wykorzystać. Dwie już w pierwszych 12. minutach, co ustawiło rywalizację.

W 9. minucie Makowski po raz kolejny w tym sezonie przedarł się skrzydłem i dograł w pole karne, a Gorzkowski strzałem do ziemi pokonał Roskosza. Za chwilę miejscowi mieli szczęście. Płóciennik ofiarnie, bo twarzą sparował piłkę uderzoną przez Siodlaczyka. Na wiele się do nie zdało, bo futbolówka spadła wprost pod nogi Gorzkowskiego, który uderzył do pustej bramki.

Pogoń mogła wrócić do gry w 35. minucie, kiedy Forma idealnie przyjął piłkę na klatkę i uderzył z bliska, ale w poprzeczkę. W drugiej części, kiedy Po-Ra-Wie wygrywało już 3-0, po tym jak zagranie Makowskiego wykończył Szafarczyk, prudniczanom nadzieje powinien dać Surma. Najpierw trafił wprost w bramkarza, a następnie próbował niepotrzebnie rozgrywać akcję z Płóciennikiem i obaj się pogubili.

Miejscowi dla odmiany nastawieni na kontrę jedną zakończyli prostopadłym podaniem Łebkowskiego i celnym strzałem S. Stachury w sytuacji sam na sam z bramkarzem. W kilku innych przypadkach szybszy był Roskosz, albo miejscowi byli na spalonym. W końcówce Pogoń naciskała, ale na wszystko było już za późno.

- Skłoniłbym się do stwierdzenia, że mieliśmy ten mecz pod kontrolą, a rywal choć miał dobre sytuacje, to nie mógł nam zagrozić - powiedział Mariusz Janik, drugi trener ekipy z Większyc.

- Rywal nas nie zaskoczył, takiej jego gry się spodziewaliśmy, ale po kilku minutach było 0-2 i ciężko było to zmienić - oceniał Dariusz Przybylski, trener Pogoni. - Niestety nie pomógł nam bramkarz, który puścił to co miał, a młodzi kilka razy się pogubili. W normalnych warunkach Surma z Formą powinni nam ten mecz wygrać.

Po-Ra-Wie Większyce - Pogoń Prudnik 4-0 (3-0)
1-0 Gorzkowski - 9., 2-0 Gorzkowski - 12., 3-0 Szafarczyk - 44., 4-0 S. Stachura - 70.
Po-Ra-Wie: Kopiczko - Sobczyk, Rypa, Jośko - Gorzkowski (81. K. Stachura), Samborski (65. Stelmach), Łebkowski, Siodlaczek (67. Blaucik), Makowski - Szafarczyk (84. Stefanides), S. Stachura. Trener Leszek Jędraszczyk.
Pogoń: Roskosz - Rysz, Cajzner, Rewucki, Gościej (51. Pogoda) - Płóciennik (81. Bogucki), Scholz, Forma, Dziwisz - Rudzki, Surma. Trener Dariusz Przybylski.
Sędziował Arkadiusz Przystał (Nysa)
Żółte kartki: Rewucki, Dziwisz
Widzów 120

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska