W rolę "lisa" wcielił się Krzysztof Nowotarski, któremu przypięto ogon do lewego ramienia. Zadaniem pozostałych kilkunastu jeźdźców było zdjęcie trofeum. Sztuka ta nie jest łatwa, gdyż wymaga świetnego opanowania jazdy konnej.
Udało się to Anecie Woźniak na koniu ze stajni Henryka Walczaka z Koszyc.
- Lis świetnie wymykał się pogoni, cieszę się, że to mnie się udało go złapać - mówiła pani Aneta, która w nagrodę za zwycięstwo dostała pamiątkową tabliczkę i wykonała rundę honorową przed licznie zgromadzoną publicznością, która przyjechała w niedzielę do Zakrzowa (gm. Polska Cerekiew).
Podczas Hubertusa zaprezentowano także psy i trofea myśliwskie, zorganizowano koncert sygnalistów oraz degustację darów lasu. Myśliwi potraktowali święto jako okazję do wielu rozmów na temat problemów, z jakimi zmaga się ich środowisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?