Ryszard Zembaczyński zrobił dziś coś, o czym spekulowano do dawna, a co kilka razy sugerował także sam prezydent. Zembaczyński wsparł Wiśniewskiego - który 30 listopada w II turze wyborów prezydenckich będzie rywalizował z Marcinem Ociepą.
- Obaj są dobrzy, ale Wiśniewski kandydatem lepszym - powiedział Zembaczyński. - Ma większe doświadczenie zawodowe, zna dobrze język angielski, a trzy lata był u mnie wiceprezydentem i miałem okazję zobaczyć, jak pracuje.
Przypomnijmy, że Zembaczyński już kilka lat temu typował Wiśniewskiego na swojego następcę. Najpierw bez konsultacji z Platformą Obywatelską zrobił go wiceprezydentem, ale potem zwolnił z ratusza, gdy Wiśniewski miał namawiać dwójkę radnych do wyjścia z klubu PO.
Mimo to w kampanii prezydent zapowiadał wsparcie Wiśniewskiego. Co więcej, za byłym wiceprezydentem opowiedział się syn prezydenta, a także wielu bliskich znajomych Zembaczyńskiego.
- Cieszę się z poparcia prezydenta, a w kwestii szukania kompromisu dla dobra miasta, będę go naśladował - mówi Wiśniewski. - Miasto, ale także ratusz potrzebuje jednak bardziej dynamicznego zarządzania i zmiany pokoleniowej. W tym będę inny od prezydenta.
W Platformie ruch Zembaczyńskiego przyjęto spokojnie, bo był on spodziewany. Przypomnijmy, że PO stawiała na Tadeusza Jarmuziewicza, który poległ w I turze wyborów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?