Rada powiatu krapkowickiego. Maciej Sonik stworzył egzotyczną koalicję

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Rozmowy koalicyjne zakończyły się wczoraj przed północą. Tak Maciej Sonik cieszył się z porozumienia.
Rozmowy koalicyjne zakończyły się wczoraj przed północą. Tak Maciej Sonik cieszył się z porozumienia. Radosław Dimitrow
Choć Mniejszość Niemiecka zdobyła o jeden mandat więcej niż komitet Macieja Sonika, to nie będzie mogła rządzić w powiecie.

Powyborczy krajobraz w powiecie wygląda tak: Mniejszość Niemiecka zdobyła 8 spośród 19 mandatów, a Komitet Macieja Sonika (wcześniej PO) 7 mandatów. Do rady powiatu weszli ponadto dwaj kandydaci z PiS-u oraz po jednym z SLD i komitetu "Razem dla Obywateli".

Wczoraj przed północą Maciej Sonik zakończył rozmowy koalicyjne z radnymi. Przeciągnął na swoją stronę wszystkich radnych poza tymi, którzy weszli do rady z ramienia Mniejszości.

Sprawiło to, że w powiecie powstała nieco egzotyczna koalicja (współpraca ludzi PO z PiS-em). Ale dzięki niej Maciej Sonik wciąż trzymać będzie stery w powiecie.

Taki podział sił w powiecie automatycznie spycha Mniejszość na kolejne lata do opozycji - chyba, że w trakcie trwania kadencji koalicja się rozpadnie.

- Na poziomie lokalnym duża polityka nie ma większego znaczenia - przekonuje Sonik. - Ta koalicja oznacza oznacza, że działania, które przyniosły powiatowi sukcesy przez ostatnie 4 lata, będą dalej kontynuowane.

Więcej informacji o nowej koalicji oraz komentarze na ten temat w piątek w tygodniku strzelecko-krapkowickim, który jest bezpłatnym dodatkiem do Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska