W układzie sił bardzo dużo zmienił sukces ludowców. PSL ma czterech radnych w radzie powiatu, więc nie musi się zadowolić już tylko miejscem w zarządzie.
Wykorzystał to szef Platformy Krzysztof Puszczewicz, oferując ludowcom stanowisko starosty i przebijając ofertę PiS-u. Według nieoficjalnych informacji do koalicji miałoby wejść także TRZB i Forum Samorządowe (po dwóch radnych), co dawałoby jej bezpieczną większość.
Taka koalicja byłaby też naturalna ze względu na rządy PO-PSL w sejmiku wojewódzkim i mogłaby być dla powiatu korzystniejsza, biorąc pod uwagę współpracę z przyszłym marszałkiem.
Zgodnie z tym scenariuszem starostą zostałby Jan Golonka z PSL (dyrektor szkoły w Jankowicach, a w latach 2006-2010 także członek zarządu powiatu), jego zastępcą Cecylia Zdebik (TRZB), a Puszczewiczowi przypadłoby stanowisko przewodniczącego rady.
Szef PO w powiecie nie zaprzecza, ale i oficjalnie nie potwierdza tych informacji. Na razie wiadomo tylko tyle, że umowa koalicyjna jeszcze nie została podpisana.
- Piłka jest ciągle w grze - zapewnia tymczasem Maciej Stefański i przypomina, że wyborcy dali kandydatom z PiS zielone światło do rządzenia.
Do siedmiu mandatów w radzie powiatu można bowiem dołożyć mandaty aż ośmiu radnych w brzeskiej radzie miejskiej i najlepszy wynik kandydata tej partii w I turze głosowania na burmistrza.
Okazuje się, że ten wynik wciąż nie przesądza o końcowym sukcesie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?