Zaksa wygrała w Kielcach z Effectorem 3:1

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Sławomir Stachura/Echo Dnia
Kędzierzynianie wygrali piąty z rzędu mecz w PlusLidze i zrewanżowali się kielczanom za porażkę na ich parkiecie z poprzedniego sezonu 0:3.

Za sprawą ataków Holendrów Zaksa zaczęła spotkanie w Kielcach od prowadzenie 4:2, a po kontrach Ruciaka wygrywała 8:3. Taka przewaga utrzymywała się do stanu 15:10. Wówczas zafunkcjonował blok kędzierzynian, którym zdobywali punkty bezpośrednio, bądź po nim kontrowali. Kiedy pomylił się Bieniek Zaksa wygrywała 20:11 i choć dwa asy w końcówce posłał Pająk, to Effector nie był w stanie już nic zdziałać.

W drugiej partii kielczanie podjęli walkę, choć na drugą przerwę techniczną schodzili przegrywając 13:16. Stratę notowali, gdyż nasi siatkarze zapisali na koncie dwa kolejne bloki, a w ataku pomylił się Miselkis. Po powrocie na parkiet gospodarze zaczęli jednak odrabiać straty. Po bloku na van Dijku było 20:20.

Przy stanie 24:23 dla Effectora skutecznie zaatakował Buchowski, ale dotknął siatki i był remis 24:24. Później piłkę setową po kontrze Loha mieli goście, ale do remisu doprowadził Miselkis. W decydujących dwóch akcjach kielczanie blokowali, a Kazimierczak zaatakował w aut. Effector wygrał 27:25.

Kolejne sety upłynęły pod znakiem dominacji zespołu z Kędzierzyna-Koźla, choć kielczanie walczyli. Podopieczni trenera Sebastiana Świderskiego trzecią partię zaczęli od prowadzenia 4:0 i choć rywal trzykrotnie dochodził, a raz nawet doprowadził do remisu 15:15. W tym momencie atak skończył Ruciak, za chwilę punkt dołożył w bloku. Po asie Buchowskiego nasi wygrywali tylko 21:20, ale po bloku zaatakował skutecznie Witczak, zablokowaliśmy Staszewski, a na koniec z pola zagrywki zapunktował Kooy.

W ostatniej odsłonie przy remisie 3:3 atakował dobrze Kooy, a w bloku zablokowany został Penczew i było 8:4 dla kędzierzynian. Raz jedyny przewaga stopniała do dwóch punktów, kiedy Penczew skontrował na 15:17. Ale w odpowiedzi kiwał Zagumny, na skrzydle skończył akcję Kooy, a asa posłał Ruciak i było 16:21. Zaksa spokojnie dograła mecz i pewnie sięgnęła po komplet punktów.

Effector Kielce - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (-17, 25, -20, -19)
Effector: Pająk, Miselkis, Buchowski, Penczew, Bieniek, Maćkowiak, Kaczmarek (libero) - Staszewski, Janusz, Takvam. Trener Dariusz Daszkiewicz
ZASKA: Zagumny, Gladyr, Kaźmierczak, Kooy, Ruciak, van Dijk, Zatorski (libero) - Rejno, Abdel-Aziz, Witczak, Loh. Trener Sebastian Świderski.
Sędziowali: Maciej Kolendowski i Paweł Burkiewicz (obaj Kraków). Widzów: 3000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska