W Namysłowie Ilnicki, w Brzegu Stefański?

Redakcja
Michał Ilnicki (z lewej).
Michał Ilnicki (z lewej).
Kto będzie starostą, kto zastępcą, komu przypadnie fotel przewodniczącego rady? W Brzegu i Namysłowie trwają targi.

Choć w obu powiatach łatwo wskazać zwycięzców tych wyborów, to żadne z ugrupowań nie uzyskało większości. I duże pole do popisu mają partyjni negocjatorzy, którzy będą próbowali przeciągnąć na swoją stronę radnych różnych opcji.
W Namysłowie PSL i Wspólnota Obywatelska (wspólnie 7 głosów w 17-osobowej radzie) mają dość łatwe zadanie, bowiem Sławomir Gradzik z SLD (2 mandaty) już w poprzedniej kadencji stawał po stronie Michała Ilnickiego. Te trzy ugrupowania miałyby większość, ale niewykluczone, że do koalicji, na czele której stoi Michał Ilnicki, wejdzie też PiSz Bartłomiejem Stawiarskim, który wcześniej był działaczem ludowców.

W Brzegu sytuacja jest bardziej skomplikowana, m.in. za sprawą nierozstrzygniętych wyborów na burmistrza Brzegu. W II turze zmierzą się kandydaci PiS i PO, co daje okazję do spekulacji na temat późniejszych koalicji np. w radzie miejskiej i na temat obsady stanowisk.

PiS w powiecie ma 7 mandatów, PO 4, a pomiędzy nimi jest 10 radnych z pięciu komitetów, którzy przez najbliższe dni będą zapewne przeciągani przez obie strony. Niewątpliwie obecny starosta Maciej Stefański z PiS jest faworytem tych rozgrywek, ale jego główny rywal Krzysztof Puszczewicz przekonuje, że nie powiedział ostatniego słowa. a

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska