Mniejszość Niemiecka straciła mandat w powiecie strzeleckim

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Jeśli pozostałe ugrupowania utworzą koalicję, to mniejszość niemiecka, po 16 latach rządów, zostanie zepchnięta do opozycji.
Jeśli pozostałe ugrupowania utworzą koalicję, to mniejszość niemiecka, po 16 latach rządów, zostanie zepchnięta do opozycji. Radosław Dimitrow
Radni tego ugrupowania będą mieli problem, żeby zawiązać nową koalicję.

Skład rady powiatu strzeleckiego

>Komitet Mniejszości Niemieckiej: 1. Waldemar Gaida, 2. Józef Swaczyna, 3. Stefan Szłapa, 4. Rajmund Hudzik, 5. Ryszard Nocoń, 6. Hubert Ibrom, 7. Waldemar Bednarek, 8. Gizela Szendzielorz
>Platforma Obywatelska:
9. Stanisław Krawiec, 10. Zdzisław Ćwieląg, 11. Janusz Żyłka, 12. Kazimierz Kubal, 13. Mariusz Stachowski
>Komitet Spółdzielców "Mała Ojczyzna": 14. Tadeusz Goc; 15. Piotr Szuba
>Komitet Wyborczy Ziemi Strzeleckiej: 16. Jan Zubek; 17. Jan Bogusz; 18. Joachim Szostok; 19. Andrzej Wróbel

Mniejszość niemiecka zdobyła 8 mandatów w powiecie strzeleckim. To o jeden mniej niż w minionej kadencji. Do rady z tego ugrupowania nie dostał się na przykład Henryk Bartoszek - wieloletni przewodniczący.

W skład rady wejdzie ponadto PO (5 mandatów) oraz Spółdzielcy z Ziemią Strzelecką (6 mandatów). Taki rozkład głosów jest niekorzystny dla Mniejszości, która będzie miała problem by zawiązać koalicję. Teoretycznie najbliżej jej do PO, ale w minionej kadencji między tymi dwoma ugrupowaniami dochodziło do spięć. Do koalicji z mniejszością nie palą się także Spółdzielcy i Ziemia Strzelecka.

- Rozmowy koalicyjne dopiero się rozpoczęły - mówi Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Jeszcze nic nie jest przesądzone.

Zamiast tego przedstawiciele PO, Spółdzielców i Ziemi Strzeleckiej mogą utworzyć własną koalicję. Nieoficjalnie wiadomo, że mocno do tego dążą i pierwsze deklaracje o współpracy już padły. Te trzy ugrupowania miałyby wtedy 11 głosów w starostwie i mogłyby rządzić. Zawiązanie takiej współpracy oznaczałoby odsunięcie od władzy mniejszości, która rządziła w powiecie nieprzerwanie od 16 lat.

Grzegorz Biernat, szef platformy w powiecie strzeleckim, jest w tej kwestii bardzo oszczędny w słowach. - PO jest otwarta na współpracę z ugrupowaniami, które dostały się do rady - ucina rozmowę.

Wszystkie ugrupowania czekają jednocześnie na rozstrzygnięcie drugiej tury wyborów na burmistrza. Tadeusz Goc, który zdobył mandat do powiatu ze stowarzyszenia Spółdzielców, a w przypadku wygrania wyborów do ratusza, z pewnością odstąpi go Dariuszowi Bolechowskiemu. Podobnie sytuacja wygląda z Mariuszem Stachowskim z PO, który może odstąpić mandat Aleksandrze Labus-Gałuszce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska