"Przyjedźcie po moje dzieci". Pijany ojciec dzwoni na policję

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Mężczyzna, który był nietrzeźwy  powiedział z rozbrajającą szczerością, że dzień wcześniej po powrocie z pracy zastał w domu dzieci, które podrzuciła mu konkubina.
Mężczyzna, który był nietrzeźwy powiedział z rozbrajającą szczerością, że dzień wcześniej po powrocie z pracy zastał w domu dzieci, które podrzuciła mu konkubina. Paweł Miecznik / Polskapresse
Siedmioletnią dziewczynkę i młodszego o rok brata policjanci odebrali nietrzeźwemu ojcu, który miał prawie 2,5 promila.

W sobotę policjanci z Krapkowic zostali wezwani na interwencję do mężczyzny, który oświadczył, że... nie chce dalej opiekować się swoimi dziećmi.

Policjanci w domu zastali 29-latka oraz dwójkę dzieci w wieku 7 i 6 lat.

Mężczyzna, który był nietrzeźwy (prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) powiedział z rozbrajającą szczerością, że dzień wcześniej po powrocie z pracy zastał w domu dzieci, które podrzuciła mu konkubina.

ZOBACZ: Pijany tatuś, pijana mamusia. Poważny problem

Stróże prawa ustalili, że kobieta w weekendy nagminnie zostawia dzieci i chodzi ze znajomymi na zabawy, a do domu wraca dopiero w poniedziałek. Ojciec natomiast nie radząc sobie z wychowaniem pociech zadzwonił po policjantów.

Głodne i zaniedbane dzieci natychmiast zostały odebrane ojcu i przewiezione do Pogotowia Opiekuńczego w Opolu.

Teraz sytuacją rodziny zajmie się Sąd Rodzinny.

Policjanci rozważą również postawienie zarzutów ojcu, który poprzez swoje zachowanie naraził zdrowie dzieci na niebezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska