Tygodniowe monitorowanie czynności serca pozwala na lepsze wykrywanie zaburzeń. W Polsce nie jest ono finansowane przez NFZ, a kosztuje ok. 150 zł. To stosunkowo niewiele w porównaniu z cenami usług kardiologicznych. Dostrzegli to już Czesi, którzy finansują trzy procedury telemedyczne - mówi Roman Kolek, opolski wicemarszałek, jeden z przedstawicieli regionalnego klastra senioralnego. - Telemedycyna musi być wykorzystana w diagnostyce w przyszłości choćby z powodu rosnącej liczby starszych osób, bardziej wymagających pacjentów. Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi odciąży też lekarzy, których w Polsce jest najmniej wśród krajów unijnych.
To jeden z wniosków postawionych przed tygodniem na spotkaniu roboczym przedstawicieli regionalnego klastra senioralnego, zawiązanego w marcu br. przez Caritas Diecezji Opolskiej, Państwową Medyczną Wyższą Szkołę Zawodową w Opolu, Samodzielny Publiczny Zespół Szpitali Kup-Pokój, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim oraz firmy bitPolska i CTC Polska z Opola.
Celem klastra jest m.in. wypracowanie rozwiązań służących seniorom. Klaster ma koordynować usługi opiekuńcze i rehabilitacyjne, tworzyć miejsca opieki stacjonarnej, mieszkania serwisowane i miejsca opieki tymczasowej.
CTC Polska zaplanowało właśnie cykl spotkań dla przedstawicieli ośrodków pomocy społecznej, inwestorów, chcących budować domy opieki na Opolszczyźnie, w sprawie kształcenia kadr dla zapewnienia opieki senioralnej.
Wicemarszałek Roman Kolek: - Musimy skoordynować działania wszystkich podmiotów zaangażowanych w tzw. srebrną gospodarkę łącznie z samorządami, żeby nie doprowadzić do sytuacji, że np. powstaną u nas kosztowane domy pomocy społecznej, na które nie będzie zapotrzebowania, bo nikt nie będzie chciał dopłacać do ich mieszkańców. Wiemy też, że Unia Europejska wydłużyła okres tzw. trwałości projektów do 10 lat, co oznacza, że inwestycje finansowane z jej udziałem muszą funkcjonować przynajmniej tak długo, czyli nie mogą być nieprzemyślane.
Marzena Rudnicka z Centrum im. Adama Smitha, współautorka publikacji "Seniorzy w województwie opolskim - szanse i wyzwania" wydanej niedawno przez opolski urząd marszałkowski, zauważa, że w związku z lawinowo rosnącą grupą potrzebujących opieki seniorów powinny zostać zreformowane struktury opiekuńcze, warunki finansowania i organizacja oferty. - W szczególności należy zaradzić rosnącemu zapotrzebowaniu na wykwalifikowanych pracowników, ponieważ struktury rodzinne - mniej liczne i bardziej niestabilne - coraz częściej nie pozwalają na wykorzystanie stosunków rodzinnych opartych na solidarności - ocenia Rudnicka.
O przygotowanie kadry ma zadbać m.in. opolska uczelnia medyczna. Jej rektor, dr Tomasz Halski wśród planowanych działań wymienia ustalenie potrzeb i wymaganych kwalifikacji w sektorze srebrnej gospodarki oraz odpowiedź na pytanie, jakie już funkcjonują, a jakie trzeba ustalić zasady certyfikacji i uznawalności szkoleń w tym zakresie.
- Konieczne jest także dopracowanie kwestii funduszy potrzebnych na sfinansowanie planowanych działań, w tym analiza możliwości korzystania z funduszy UE na lata 2014-2020 - dodaje rektor.
Dziś podczas spotkania z członkami klastra ma być przedstawiona oferta szkoleń i kursów pod kątem specjalności potrzebnych w tym sektorze.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?