W Brzeziu nie chcą żyć w cieniu Elektrowni Opole

Redakcja
Elektrownia Opole
Elektrownia Opole Archiwum
We wtorek odbyło się spotkanie w sprawie wykupu siedmiu nieruchomości w Brzeziu, stojących w bezpośrednim sąsiedztwie elektrowni.

To było pierwsze spotkanie mieszkańców i dyrekcji elektrowni, gdzie poruszono temat ewentualnego wykupienia domów, w których - w związku z rozbudową elektrowni - praktycznie nie będzie można żyć z powodu hałasu oraz chmury pary wodnej, jaka zbierać się będzie nad nieruchomościami.

Mieszkańcy Brzezia napisali w tej sprawie do władz elektrowni. Uważają, że wykup powinien być częścią całej inwestycji.

- Chcemy mieszkać w naszej gminie. Sytuacja jest trudna, bo obecnie w Brzeziu są domy, w których żyją po dwa, trzy pokolenia. Gdzie mają się teraz przenieść, chyba nie do mieszkań? - mówi reprezentująca mieszkańców Katarzyna Cmok.

Nieruchomości - z uwagi na inwestycję - straciły na wartości. Szanse na korzystną ich sprzedaż i wybudowanie nowych domów są więc nikłe. - Stąd nasz wniosek o odszkodowania ze strony elektrowni - dodaje Cmok.
Na wczorajszym spotkaniu strony (z udziałem sołtysa Brzezia oraz wójta Dobrzenia) przedstawiły swoje oczekiwania: - Właściwe byłoby przekazanie nam kwoty, która pozwoliłaby na wybudowanie domów o porównywalnym standardzie - mówią mieszkańcy.

Jak zapewnia Iwona Paziak, rzecznik prasowy PGE GiEK SA, problem rodzin z Brzezia jest "traktowany ze zrozumieniem".

- Po poznaniu oczekiwań mieszkańców, związanych ze zmianą miejsca zamieszkania, podejmiemy działania - zapewnia Iwona Paziak. Na spotkaniu ustalono, że z każdą rodziną będą prowadzone indywidualne rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska