Uczniowie klasy III nyskiego gimnazjum nr 2 zostali we wtorek ewakuowani z klasy. Nauczycielka poczuła szczypanie oczu, ból głowy odczuł też jeden z uczniów.
W świetlicy, do której trafili uczniowie, znaleziono porzuconą puszkę niezidentyfikowanego środka chemicznego w aerozolu. Dyrekcja szkoły wezwała na miejsce policję i straż pożarną.
W toku własnego dochodzenia nauczyciele ustalili podejrzanego 15-latka, który przyniósł do szkoły środek w aerozolu i użył go w czasie zajęć. Jak nas informuje dyrektor szkoły Bogusława Piotrowska uczeń przyznał się i poniesie konsekwencje wychowawcze.
Chłopak twierdzi, że dziwny środek chemiczny znalazł. - Najważniejsze, że nikomu z uczniów nic się nie stało - mówi dyr. Piotrowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?