Endoprotezę wszczepią tylko w niektórych szpitalach

Redakcja
Pacjenci z Opolszczyzny najchętniej operują się w Opolskim Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. Dlatego są tam najdłuższe kolejki: pacjenci "pilni” czekają do dwóch lat, "stabilni” - około siedmiu.
Pacjenci z Opolszczyzny najchętniej operują się w Opolskim Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. Dlatego są tam najdłuższe kolejki: pacjenci "pilni” czekają do dwóch lat, "stabilni” - około siedmiu. Archiwum prywatne
Wkrótce tylko niektóre szpitale powiatowe będą mogły wszczepiać endoprotezy. Te, które nie wykonają w ciągu roku 75 takich zabiegów, stracą kontrakt z NFZ.

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić radykalną zmianę od 2016 roku. Przeciwnicy tego pomysłu twierdzą, że wyeliminuje to wiele szpitali, które tego kryterium nie spełnią. A to z kolei spowoduje, że kolejki po endoprotezę jeszcze bardziej się wydłużą - ze szkodą dla pacjentów. Na Opolszczyźnie chorzy czekają na nią od 2 do 7 lat.

- Zamysł Ministerstwa Zdrowia jest słuszny - uważa natomiast dr Marek Czerner, konsultant wojewódzki w dziedzinie ortopedii i traumatologii. - Trzeba bowiem wykonywać odpowiednio dużo zabiegów wszczepiania endoprotez, by to robić dobrze. Tymczasem w niektórych szpitalach powiatowych w kraju, w tym na Opolszczyźnie, wykonuje się jeden lub dwa takie zabiegi tygodniowo. Żaden chirurg nie uzyska wtedy wprawy, bo gdzie ma się tego nauczyć?

To powoduje też, że dochodzi do powikłań, np. do błędnego osadzenia implantu. Pacjent musi być operowany ponownie. Zwykle odbywa się to w innym szpitalu.

Operacje z zakresu endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego należą do elitarnych. Wymagają odpowiednich umiejętności od lekarza i odpowiedniego sprzętu. Na Opolszczyźnie wykonuje się je w Szpitalu Wojewódzkim, WCM i Szpitalu MSWiA w Opolu, w Korfanowie, Nysie, Oleśnie, Brzegu i Kędzierzynie-Koźlu.

W szpitalu powiatowym w Oleśnie wszczepia się 40 endoprotez rocznie. - To nie nasza wina, że jest ich mało, tylko NFZ - twierdzi Andrzej Prochota, dyrektor placówki. -Bo płaci nam za nie nawet z kilkumiesięcznym opóźnieniem, gdyż pierwszeństwo mają zabiegi ratujące życie. Endoprotezy są kosztowne, więc je ograniczamy, koło się zamyka.

- Zabiegi powinny się odbywać w specjalnie wydzielonych salach operacyjnych, ale nie wszędzie tak jest - mówi także dr Marek Czerner, który na co dzień pracuje w Opolskim Centrum Rehabilitacji w Korfantowie i ma na koncie mnóstwo takich operacji. Według mojej oceny, ze szpitali powiatowych najlepiej wymogi stawiane przez Ministerstwo Zdrowia spełnia Nysa. Poza tym, oprócz Szpitala Wojewódzkiego, WCM, naszego ośrodka w Korfantowie, operacje z zakresu endoprotezoplastyki może wykonywać jeszcze tylko szpital Powiatowy w Kędzierzynie-Koźlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska