Seniorzy w Brzegu długo czekali na taki dom

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Dom opieki powstał w dawnym hotelu "Piast”, tuż koło parku. I już budzi duże zainteresowanie wśród mieszkańców Brzegu.
Dom opieki powstał w dawnym hotelu "Piast”, tuż koło parku. I już budzi duże zainteresowanie wśród mieszkańców Brzegu. Jarosław Staśkiewicz
Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna w Brzegu otwiera pierwszy w mieście całodobowy dom opieki dla osób starszych.

Alma Portus, czyli Nasza Przystań powstaje w budynku dawnego hotelu Piast, w centrum Brzegu.

- Mamy już decyzję wojewody opolskiego o wpisaniu do rejestru takich placówek, ale z otwarciem wstrzymamy się do początku roku 2015, bo okres przedświąteczny to nie jest odpowiedni moment na przeprowadzkę do domu opieki - mówi Mateusz Widocki, wicekanclerz WSH-E.

W Alma Portus są 32 miejsca (docelowo będzie ich 64), a na mieszkańców czekają głównie 1- i 2-osobowe pokoje, pełne wyżywienie, całodobowa obsługa, a także opieka lekarska, pielęgniarska i rehabilitacja.

Jest również jadalnia, sala dziennego pobytu, kuchnia dla tych, którzy będą chcieli sami gotować, a nawet... dwa garaże na auta.

- Trochę to nas zaskoczyło, ale mieliśmy już pytanie od córki jednego pana o możliwość garażowania samochodu - wyjaśnia Mateusz Widocki. - Mężczyzna ma już ponad 90 lat, ale jest kierowcą i chce mieć auto pod ręką.

Odbiór społeczny w kwestii domów opieki powoli zmienia się w naszym kraju, ale działalność tego typu miejsc wciąż jeszcze budzi wiele pytań.

- Np. o to, czy mieszkańcy mogą opuszczać dom - mówi wicekanclerz brzeskiej uczelni. - Nie dla wszystkich to oczywiste, ale taki dom to nie jest placówka zamknięta. Jeżeli zdrowie osób starszych na to pozwala, to mogą wychodzić o każdej porze. A jeśli nie, to wyjścia będą się odbywały w towarzystwie opiekuna, który np. poprowadzi wózek.

Organizatorzy Alma Portus zapewniają, że przyszli mieszkańcy znajdą tu nie tylko opiekę, ale i ciekawe zajęcia, które wypełnią im czas: - Jesteśmy uczelnią, więc mamy specjalistów z z akresu gerontologii czy pedagogiki, ponadto przy szkole działa uniwersytet trzeciego wieku i oferta spędzania wolnego czasu będzie naprawdę bogata.

Zapotrzebowanie na tego typu placówkę w mieście jest ogromne, o czym niejednokrotnie mówili sami seniorzy. Problemem dla wielu chętnych mogą być jednak koszty. Prywatny dom opieki, w odróżnieniu od powiatowego DPS-u, nie do końca może liczyć na to, że ośrodki pomocy społecznej będą kierowały do niego osoby starsze i dopłacały do pobytu.

A miesięczny koszt pobytu w DPS-ie czy domu opieki to około 2,5- 3 tys. zł.
- Mimo że pracowałam na dobrych stanowiskach, to nie mam takiej emerytury - przyznaje pani Alicja z Brzegu, która od lat próbuje namówić władze miasta i powiatu do utworzenia DPS-u. Na razie bezskutecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska