Barbórka w Górażdżach [zdjęcia]

Redakcja
Piątkowa "karczma piwna” pełna była beztroskiego rubasznego humoru, śpiewu i - oczywiście - piwnych toastów.
Piątkowa "karczma piwna” pełna była beztroskiego rubasznego humoru, śpiewu i - oczywiście - piwnych toastów. Krzysztof Świderski
Biali górnicy z całej Grupy Górażdże spotkali się w piątek z okazji Barbórki na tradycyjnej "karczmie piwnej", zorganizowanej już po raz 27.
Barbórka w Cementowni Górażdże.

Karczma Piwna w Górażdżach

- Cały rok czekamy na to nasze górnicze święto, bo przecież nie samą pracą górnik żyje - mówił Alojzy Kuc ze Złotnik, od 24 lat pracownik kopalni w Folwarku. - Zabawić też się trzeba, a dziś możemy się odprężyć z kolegami, przy piwie.

Tradycja gwareckich "karczm piwnych" sięga średniowiecza. Zgodnie z nią do dziś odbywają się one wyłącznie w męskim gronie, a nadzór nad pełną rubasznego humoru, przeplataną śpiewem i toastami zabawą sprawuje "wysokie, a w sprawach piwnych nieomylne prezydium".

Dzisiaj jego uwagę zwrócił młodzieniec ubrany nie w mundur galowy, jak należy, a w dżinsy i kraciastą koszulę. Za karę zakuto go w przerobioną na dyby beczkę.

- What's happened!? (co się stało!) - dopytywał wyraźnie przestraszony gość. Okazało się, że zakuty w dyby nieszczęśnik to Georgi Rachiaszwili, Gruzin z cementowni w Rustawi, przebywający od niedawna na szkoleniu w Górażdżach.

- Nikt mnie nie uprzedził, byłem absolutnie zaskoczony - wyjaśniał, gdy już ochłonął.

Podczas uroczystości wręczono m.in. honorowe szpady górnicze. Otrzymał ją m. in. kierownik ruchu Aleksander Ryś, któremu podlegają kopalnia w Pawłowie k. Piotrkowa i dwie kopalnie w okolicach Sokółki.

- Udział w dzisiejszym spotkaniu to dla mnie wielki zaszczyt i równie wielka przyjemność - mówił.

W największych kopalniach grupy - "Folwark" i "Górażdże" - oraz pozostałych 15 na trenie Opolszczyzny i całego kraju pracuje blisko 400 górników.

- Stanowią tylko 30 procent naszej załogi, ale są dla nas najważniejsi - zapewnił Andrzej Balcerek, prezes grupy. - Bez nich pozostałe 70 procent nie miałoby co robić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska