Pary Pucharu Polski
Los nie był łaskawy
Zaksa zagra z Jastrzębskim Węglem w 1/8 finału PP.
Mecze tej fazy wyznaczono na 23 grudnia. Wcześniej, 10 grudnia, o awans do tej fazy powalczą Krispol Września i Ślepsk Suwałki oraz GTPS Gorzów Wlkp. i AZS AGH Kraków.
Pary 1/8 PP: Jastrzębski Węgiel - Zaksa Kędzierzyn-Koźle, Krispol Września/Ślepsk Suwałki - Cuprum Lubin, Skra Bełchatów - AZS Olsztyn, Trefl Gdańsk - BBTS Bielsko-Biała, Transfer Bydgoszcz - AZS Częstochowa, GTPS Gorzów/AZS AGH Kraków - Resovia Rzeszów, Politechnika Warszawska - Czarni Radom, Effector Kielce - MKS Będzin.
Program
Program
Czwartek: Politechnika Warszawa - Transfer Bydgoszcz 1:3 (-15, -19, 25, -23). Sobota: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Częstochowa, Skra Bełchatów - MKS Będzin, BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel, AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk. Niedziela: Resovia Rzeszów - Cuprum Lubin. Poniedziałek: Czarni Radom - Effector Kielce.
Zaksa jest faworytem sobotniej potyczki. Na inaugurację sezonu wygrała w Częstochowie 3:0 i we własnej hali powinna też zgarnąć komplet punktów. Jest więc duża szansa, że drużyna z Kędzierzyna-Koźla wydłuży serię kolejnych ligowych zwycięstw do 8.
- Teraz rozpoczyna się kolejna runda i w każdym spotkaniu będzie walka o punkty - przekonuje libero naszego zespołu Paweł Zatorski. - To już walka o zajęcie jak najlepszego miejsca przed play offami, także z pewnością będzie więcej emocji.
Z kolei rywal Zaksy notuje serię porażek. AZS schodził pokonany w czterech ostatnich meczach i zakończył I rundę fazy zasadniczej na 11. miejscu z bilansem 3 zwycięstw i 10 porażek.
Nasza drużyna między ligowymi meczami rozgrywa też spotkania w europejskim Pucharze CEV. W środę w starciu z fińskim VaLePa Sastamala trener Sebastian Świderski dał odpocząć niektórym podstawowym zawodnikom (Jurij Gladry i Dick Kooy nie grali, Paweł Zagumny i Dominik Witczak weszli na pojedyncze akcje, a Wojciech Kaźmierczak zagrał jednego seta), ale na mecz z akademikami raczej desygnuje "pierwszy garnitur".
- W środę część chłopaków odpoczywała, inni po prostu na treningach ładowali akumulatory - mówi szkoleniowiec naszej drużyny. - Na Częstochowę na pewno znów zmienimy swoje ustawienie.
Niewykluczone, że po miesięcznej przerwie do wyjściowego składu wróci środkowy Łukasz Wiśniewski, który w środę zagrał trzy sety.
- Planowaliśmy dwa sety, natomiast Łukasz powiedział, że chce spróbować jeszcze jednego, by zobaczyć jak będzie się czuł na większym zmęczeniu - wyjaśnia trener Zaksy. - On potrzebuje przełamać barierę psychiczną. a
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?